Richard mam wrazenie to marionetka, nie wiem dla kogo pracuje, ale jak go widzę i pamiętam z discovery, którego już nie oglądam, to chyba jego jedynym zajęciem, za które pewnie mu płacono, było naśmiewanie się z wierzeń ludzi, nie podając przy tym żadnych ciekawych informacji czy danych wychodzących poza okres życia Pana Darwina.
Ohohoho. Widać jaki z ciebie katolik. Aby być zbawiony wg kanonu KRK musisz brać za pewnik to iż właśnie ten opłatek dosłownie zmienia się w ciało Jezusa. Nie metaforycznie. Na następnej religii w gimnazjum spytaj się katechety jak jest to ci odpowie. Dopiero protestantyzm ( z punktu widzenie KRK herezja ) wprowadza odstępstwo od tej reguły. Podobają mi się polscy katolicy którzy wierzą ale nie wiedzą w co.
Na usta ciśnie się tylko jedno pytanie po co ?? Owszem jest stwórca wszystkiego nazywa się wszechświat i on jako taki jest stwórcą wszystkiego. Ale to nie wiara ale stwierdzenie faktu wszyscy jesteśmy częścią wszechświata i to jest nadrzędna istota po której nie ma nic innego.