Frank_Lopez napisał/a:
Policja czy nie policja, ale trzeba być specjalnym wydaniem frajera, żeby tak robić ludziom koło dupy. Spali to spali. Nagrałeś to nagrałeś, mozna się pośmiać, ale wrzucać do neta? Faja jesteś i tyle, rura
Swego czasu pod...łem Stołeczną Straż Miejską w ramach vendetty.
Najpierw oni mnie bezczelnie wyłowili po blachach - budowano wówczas stację metra Wileńska i ktoś wymyślił dopuścić tylko ruch lokalny - zakaz wjazdu "obcym". Raz na kilka miesięcy do lekarza tamtędy śmigałem i jadąc za autobusem nie miałem szansy rozczytać wielgachnej tablicy informacyjnej pisanej maczkiem.
Było to zresztą ewidentne masowe "koszenie frajerów", bo dalej stała podobna do tej z filmu laska i kierowała na bok nietubylcze blachy. Wqrw mnie wtedy ogarnął.
Za parę tygodni jadąc na poranną zmianę nagrałem, jak Lanos dzielnych Strażników przejechał na czerwonym, co już z 5 sekund było zapalone...
Filmik wrzuciłem na YT, a mail z linkiem poszedł do Straży z zapytaniem o interpretację, czy to było jeszcze późne żółte, czy już jednak wczesne czerwone?...
Do wiadomości redakcji Fakt i Super Express oczywiście.
Sprawie nadali oficjalny bieg, tudzież zwrotnym mailem poinformowali o nadanym numerze.
Także ten - jeśli komuś za skórę kiedyś zaleźli to NO MERCY!