Tak polak, pomaga Polakowi
7
512
koolowsky napisał/a:
Ja p🤬le. Pokoje zajebiste. Co za marudzenie k🤬a. jedziesz do roboty na kilka tygodni, masz za fryty to możesz zdzierżyć. Ja z dziewczyna 3 miechy po krzakach w namiocie w Norwegii kimałem, a leje w c🤬j zazwyczaj, a kible to na stacji ewentualnie. Wiec mi tu nie p🤬lić!
ehh mowa o polaczkach za granicą a ty dajesz przykład takiego osobnika co by we własnym gównie spał i suchy chleb wp🤬lał popijając wodą z kałuży co by jak najwięcej przywieść i p🤬lić ile to się hajsu natrzepało
Bo to k🤬a boli pare koron na pokój wybulić coo
?
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
mogli po prostu pokazać zdjęcia, ale k🤬a tego nie zrobili - więc ktoś może poczuć się wydymany - czy to jest dziwne? W biurze mówią ci, że lokal w nie najgorszym stanie, a po przyjeździe dostajesz to. Lepiej było powiedzieć, że rudera - to przynajmniej nastawił by się jeden z drugim.
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Sprawa ma sie tak:
Jezeli jest sie jakims tam parobasem, nie zna sie jezykow i jedyna opcja to wyjazd z hanyskiej agencji to wtedy skonczysz j🤬y w dupe mieszkajacy z menelami.
Jezeli jestes cenionym specjalista w czym kolwiek to wowczas firmy i agencje beda o ciebie dbac. Bedziesz sobie przebierac w ofertach i robic tylko takie kontrakty jakie chcesz. Czasem nawet z polskimi firmami, ja nie probowalem od wielu lat, bo polak polaka bedzie probowal wyjebac.
Przerabialem agencje i na chama dawalo sie 1800 funtow tygodniowo zarobic. Tyle, ze po jakims czasie czlowiekowi sie odechciewa zap🤬lac za praca. Mi tez sie odechcialo i teraz pierdze sobie w stolek na cieplej panstwowej posadce za 3800/miesiac. Fystarczy na czyms sie znac i miec papiery na to. Jak wyjezdzalem 10 lat temu z polski bylem kims innym. Teraz robie co chce.
Takze, moji mili- dokladnie sie zastanowcie co chcecie robic, czy warto licencjat z politologii jebac i byc nikim czy moze gdzies na rok pojsc i kursa porobic, najlepiej za granica. Po kursie mozna miec duzo wiecej niz nak🤬ianie gownem w tulipany u hansa w holandii jak politologi z licencjatem hehe
Jezeli jest sie jakims tam parobasem, nie zna sie jezykow i jedyna opcja to wyjazd z hanyskiej agencji to wtedy skonczysz j🤬y w dupe mieszkajacy z menelami.
Jezeli jestes cenionym specjalista w czym kolwiek to wowczas firmy i agencje beda o ciebie dbac. Bedziesz sobie przebierac w ofertach i robic tylko takie kontrakty jakie chcesz. Czasem nawet z polskimi firmami, ja nie probowalem od wielu lat, bo polak polaka bedzie probowal wyjebac.
Przerabialem agencje i na chama dawalo sie 1800 funtow tygodniowo zarobic. Tyle, ze po jakims czasie czlowiekowi sie odechciewa zap🤬lac za praca. Mi tez sie odechcialo i teraz pierdze sobie w stolek na cieplej panstwowej posadce za 3800/miesiac. Fystarczy na czyms sie znac i miec papiery na to. Jak wyjezdzalem 10 lat temu z polski bylem kims innym. Teraz robie co chce.
Takze, moji mili- dokladnie sie zastanowcie co chcecie robic, czy warto licencjat z politologii jebac i byc nikim czy moze gdzies na rok pojsc i kursa porobic, najlepiej za granica. Po kursie mozna miec duzo wiecej niz nak🤬ianie gownem w tulipany u hansa w holandii jak politologi z licencjatem hehe
BongMan napisał/a:
@up
Ale k🤬a też nie na sypiącą się od środka ruderę. Jakby dali im to na własność - ok, bo sobie wyremontują i będą mieć fajny dom. Ale jak tylko im to wynajmują za darmo na czas zatrudnienia, to co? Wyremontują, włożą w to hajs i wysiłek, a potem polactwo cwaniactwo wyp🤬oli ich na zbity pysk, a wyremontowany cudzymi siłami i środkami finansowymi dom wynajmie komuś innemu, tym razem już nie za darmo. Mało tego - babka z agencji mogła im powiedzieć w jakim stanie jest ten dom, ale nie - po prostu zrobiła ich ordynarnie w c🤬ja. A co jeszcze gorsze - wy, @up i @upup, rodacy, zamiast solidaryzować się z tym typem, jeszcze go gnoicie. K🤬a, wstyd mi za was. Coraz bardziej dochodzę do wniosku, że z pozostałymi Polakami jedyne co mam wspólnego to wzór dowodu osobistego... J🤬 polactwo za granicą, a w szczególności polskie agencje pracy.
Taka jest w większości społeczność sadistica. Nienawidzą i nie mają szacunku do nikogo, nawet do własnych rodaków. Ale jak się jakiemuś pieskowi krzywda dzieje to "olaboga biedna psina". Jebnijta się w łby
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
hehehe jaki tytuł "Tak polak, pomaga Polakowi"
A niby coś mnie zobowiązuje to jakiegoś szczególnego traktowania kogoś tylko dlatego, że ma taki sam paszport jak ja?
Jeśli gościu beceluje za kwaterę, to powinienem mu dać to czego oczekuje, ale nie k🤬a dlatego, że jest Polakiem, tylko dlatego, że beceluje i mu się należy jak psu buda.
Wielkie mi rzeczy bo jest Polakiem... Każdy j🤬y obszczymur któremu bym chętnie wyk🤬ił bułę stojący pod nocnym, szczający, bełkoczący i walący c🤬jowe wino to Polak na moim osiedlu. Myślisz, że mnie to rusza? Powinien ich objąć program oczyszczania miasta z brudów.
A niby coś mnie zobowiązuje to jakiegoś szczególnego traktowania kogoś tylko dlatego, że ma taki sam paszport jak ja?
Jeśli gościu beceluje za kwaterę, to powinienem mu dać to czego oczekuje, ale nie k🤬a dlatego, że jest Polakiem, tylko dlatego, że beceluje i mu się należy jak psu buda.
Wielkie mi rzeczy bo jest Polakiem... Każdy j🤬y obszczymur któremu bym chętnie wyk🤬ił bułę stojący pod nocnym, szczający, bełkoczący i walący c🤬jowe wino to Polak na moim osiedlu. Myślisz, że mnie to rusza? Powinien ich objąć program oczyszczania miasta z brudów.
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Jak ktoś jedzie wyłącznie do pracy a później wraca z pieniędzmi to rzeczywiście nie powinien narzekać na warunki... cholera, dostał za darmo więc póki jest ciepło, na głowę nie pada, nie ma robactwa i jest gdzie spać to jest okej. A jak te warunki uwłaczają jego osobie, to może wywalić część swojej tygodniówki i wynająć coś lepszego. Bez przesady ludzie... w 80% mówicie, że jesteście zwolennikami niczym nieskrępowanego wolnego rynku a chcecie,żeby ktoś niańczył dorosłych ludzi. Niestety, tak to wygląda w rzeczywistości...
