📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 20 minut temu

#wojna

Korporacje które dorobiły się na II Wojnie Światowej

konto usunięte2013-05-21, 19:55
Dawno temu wysmarowałem taki komentarz może kogoś zainteresuje bo ludzie szybko zapominają więc chyba temat wart przypomnienia.
==========================================

Nie wierzcie żadnej Korporacji - dla nich liczą się jedynie realizacje planów/kasa a nie człowiek.

Nie zapomnijmy, że firma Bayer:
- jako pierwsza była masowym producentem heroiny , która była używana jako środek przeciwbólowy i lek na kaszel
- w IG Farben (wywodzącej się z firmy Bayer) wytwarzano gaz Cyklon B stosowany w komorach gazowych podczas II Wojny Światowej
- sprawę szczepionek już pominę... chociaż sporo ludzi ucierpiało

Wiele dzisiejszych korporacji w czasach cierpienia Ludzi na Świecie podczas II wojny Światowej budowało swoje kapitały m.in.:

BMW
Pochodzący z Bawarii koncern motoryzacyjny znajduje się dziś w czołówce producentów luksusowych samochodów. W czasie II wojny światowej, BMW zajmowało się produkcją silników dla Luftwaffe, a także wyposażonych w doczepiany kosz motocykli. Do 1940 r. BMW zajmowało się także produkcją wojskowych samochodów.

Przez długi czas, aby podołać zapotrzebowaniu nazistów na sprzęt, bawarskie zakłady zatrudniały także m.in. więźniów z obozów koncentracyjnych oraz pracowników przymusowych.

Bayer
Znane na całym świecie przedsiębiorstwo trudniące się produkcją leków. W 1925 r., dyrektor firmy Bayer, powołał do życia koncern chemiczny IG Farben. Bayer był jednym z podmiotów wchodzących w skład IG Farben.

W czasie II wojny światowej, firma zajmowała się produkcją Cyklonu B - substancji, która w obozach zagłady stosowana była do uśmiercania więźniów.

Ingvar Kamprad - twórca firmy IKEA
Pochodzący ze Szwecji miliarder Ingvar Kamprad znany jest przede wszystkim jako założyciel giganta branży meblarskiej. Ojciec powstałej w 1943 r. firmy, jeszcze przed wybuchem II wojny światowej, kontaktował się z nazistowskim ruchem o nazwie Nysvenska Rďż˝relsen.

Niedawno na rynku wydawniczym pojawiła się także książka, której autorka podjęła się analizy dokumentów szwedzkiej służby bezpieczeństwa. Wynika z niej, że Kamprad należał także do partii nazistowskiej Svensk Socialistisk Samling. Twórca firmy IKEA wielokrotnie podkreślał, że wstydzi się swojej przeszłości, a swoje poczynania z tamtego okresu nazwał "błędem młodości".

General Electric
Jedno z największych przedsiębiorstw na świecie. Działająca od końca XIX wieku firma zajmuje się dziś m.in. produkcją sprzętu AGD, silników lotniczych czy sprzętu medycznego. Prężnie działa także w bankowości. W czasie II wojny światowej, koncern nabył udziały w koncernie Siemens, który wykorzystywał do pracy pracowników przymusowych.

Po zakończeniu II wojny światowej, firma GE została oskarżona o współpracę z firmą Krupp. Oba te koncerny, w czasie, kiedy trwały działania zbrojne, sztucznie zawyżały koszty węgliku wolframu wykorzystywanego do obróbki metali. Praktyka ta znacznie zawyżyła koszty produkcji zbrojeń przez aliantów, co przełożyło się na wzrost środków niezbędnych do pokonania nazistów. W tym samym czasie, GE pomagało Hitlerowi w finansowaniu zbrojeń.

Siemens
Gigant branży telekomunikacyjnej i energetycznej. W czasie II wojny światowej był jednym z kluczowych przedsiębiorstw wykorzystywanych przez nazistów do realizacji zadań około militarnych.

Jednym ze zleceń wykonywanych przez firmę Siemens była budowa pocisków V1 oraz V2. Aby osiągnąć wytyczone przez nazistów cele, koncern na wielką skalę angażował w proces produkcyjny pracowników przymusowych. To właśnie Siemens pracował nad projektami krematoriów, m.in. w obozie Auschwitz Birkenau, i zajmował się montażem urządzeń gazowych.

Hugo Boss
Firma, która w świecie mody jest dziś wyznacznikiem dobrego smaku, w czasie II wojny światowej wykorzystywała pracowników przymusowych do szycia mundurów dla nazistów. Dużą część wykorzystywanej przez koncern siły roboczej, stanowili Polacy i Francuzi.

IBM produkowało maszyny do tatuowania ludzi w Auschwitz http://www.ibmandtheholocaust.com/

ponadto do listy należy dpoisać firmy AGFA(częśc IG Farben), VW i kto tam wie jeszcze.

Dlatego właśnie nie cierpię korporacji jakichkolwiek: Microsoft, Coca-Cola, Wal-Mart, I.G. Farben, BASF, Bayer, Enron, Apple, AIG, Citibank - można wymieniać chyba bez końca. Nie ma między nimi praktycznie żadnej różnicy. Mają jednak jedną wspólną cechę "$ w spojrzeniu".

Linki do wykorzystanych treści:
pl.wikipedia.org/wiki/Bayer_AG
polskapartiana...d=216&Itemid=46
niewiarygodne.pl/g...riazdjecie.htmlhttp://www.ibmandtheholocaust.com/
ibmandtheholocaust.com/




Plastelinowy film

konto usunięte2013-05-20, 19:14


Jakby ktoś szukał w HD na YT to animacja nazywa się DRUG BUST DOODY

O wódce

BongMan2013-05-19, 21:45
Wódka jest jak kaloryfer. Nie płonie, ale rozgrzewa.
Wódka jest jak wojna. Lepsza zimna, niż gorąca.
Wódka jest jak przyjaźń. Im mocniejsza, tym lepsza.
Wódka jest jak życie - szybko się kończy.

Niemiec

konto usunięte2013-05-19, 21:24
Widziałem dzisiaj na lotnisku pewnego Niemca, który czytał książkę o II Wojnie Światowej. Miał za sobą zaledwie kilkanaście pierwszych kartek i zauważyłem, że się uśmiechał...
Czytaj dalej, stary. Czytaj dalej.

Polish Army/ Oryginalne materiały

konto usunięte2013-05-16, 20:45
Oryginalny filmik zmontowany z ciekawych materiałów. Nie będzie tych samych ujęć na rosomaka czy mi-24. 90% to akcje z poligonów.

Polish Army in Afghanistan 2012

konto usunięte2013-05-16, 20:28
Konkretnie zmontowany filmik o naszych wojakach w Afganistanie.

'Filmik zrobiony w hołdzie dla Polskich żołnierzy stacjonujących w Afganistanie.'

Czeski bohater, który walczył o Polskę

konto usunięte2013-05-14, 18:36
W wieku 95 lat zmarł gen. Zdenek Škarvada, czeski pilot, który podczas drugiej wojny światowej przedostał się do Polski i wspólnie z naszymi lotnikami walczył przeciwko Niemcom. Bohaterskiego pilota pożegnają polskie Siły Powietrzne i Ministerstwo Obrony Narodowej.

Życiorysem gen. Škarvady śmiało można by obdzielić kilka osób. Urodził się w 1917 roku w miejscowości Olešnica. 20 lat później po raz pierwszy usiadł za sterami wojskowego samolotu – służył w 4 Pułku Lotnictwa w Pardubicach. W marcu 1939 roku do Czechosłowacji wkroczyły niemieckie wojska. Przy aprobacie Hitlera Słowacy stworzyli swoje, sprzymierzone z nim państwo, część Czech została wcielona do Rzeszy, z części zaś powstał zależny od Niemców Protektorat Czech i Moraw. Kraj faktycznie przestał istnieć, z czym Škarvada nie mógł się pogodzić. Postanowił przedostać się do Polski.

– Taką decyzję podjęła wówczas spora grupa czeskich pilotów – wyjaśnia dr Grzegorz Śliżewski, historyk, który zajmuje się dziejami polskiego lotnictwa podczas drugiej wojny światowej. – Trafili oni do Centrum Wyszkolenia Lotnictwa nr 1 w Dęblinie. A po wybuchu wojny wspólnie z polskim wojskiem walczyli przeciwko Niemcom. Zajmowali się głównie rozpoznaniem – dodaje.

Kilka tygodni później Škarvada wraz z kolegami został internowany przez wkraczającą do Polski Armię Czerwoną. Kiedy został zwolniony z obozu, przez Odessę, Stambuł, Port Said i Bombaj, przedostał się do Wielkiej Brytanii. Tam wstąpił do RAF. – Z czeskich pilotów został wówczas sformowany Dywizjon 310. W tym samym czasie powstał polski Dywizjon 302. To były pierwsze dwie zagraniczne jednostki w RAF – tłumaczy dr Śliżewski.

„310” brała udział w walkach nad kanałem La Manche, osłaniała brytyjskie bombowce wykonujące różnego rodzaju misje oraz alianckie wojska podczas lądowania w Normandii. Potem do jej zadań należało m.in. patrolowanie wybrzeży Belgii i Holandii. Podczas bitwy o Anglię czescy piloci zestrzelili 52 niemieckie maszyny.

Sam Škarvada kilkakrotnie otarł się o śmierć. W styczniu 1942 roku jego Spitfire został zestrzelony w okolicach wysp Scilly. Pilot trafił do niemieckiej niewoli.

Po wojnie wraz z całym dywizjonem został przeniesiony do Pragi. Tam współtworzył odradzające się czechosłowackie lotnictwo. Był m.in. instruktorem w Wojskowej Akademii Lotniczej w Hradec Králové. Jego kariera została jednak gw🤬townie przerwana. W 1950 roku padł ofiarą czystek przeprowadzonych przez komunistów. Wyrzucono go z wojska. Był wówczas kapitanem. Został zmuszony zaczynać życie od nowa. Pracował m.in. jako górnik w jednej z kopalni węgla pod Ostrawą.

W połowie lat 60. doczekał się rehabilitacji, ale do armii już nie wrócił. W 1965 roku awansował do stopnia majora, rok później – podpułkownika, w 1990 roku zaś – pułkownika. Dziesięć lat później na mocy specjalnego dekretu prezydenta Vaclava Havla został generałem. Ale trudno mu się było już z tego cieszyć. – To że zostałem generałem, nie odwróci tego, co się stało. Moi synowie nie mogli zostać tym, kim chcieli, moja żona nie mogła robić tego, co chciała. Bardzo żałuję tych straconych 40 lat – powiedział wówczas czeskim dziennikarzom.

Gen. Škarvada zmarł 11 maja. Jego pogrzeb odbędzie się za dwa tygodnie. Weźmie w nim udział delegacja Dowództwa Sił Powietrznych, która m.in. złoży na grobie wieniec od polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej.

źródło

Kobiece piersi

antek0252013-05-14, 7:48
Niedawno naszła mnie pewne refleksją, którą postanowiłem się z wami podzielić.

Czytałem na pewnym portalu informacyjnym o "gangu kobiet" w we Francji. Owe damy okradały mężczyzn w pewien osobliwy sposób. Kiedy mężczyza wyciągał pieniądze z bankomatu pochodziła młoda kobieta z uniesioną do góry koszulką. Oczarowany widokiem cudów natury mężczyzna patrząc na kobiece piersi nie zuważał drugiej kobiety, która zabierała pieniądze, któr włśnie wyszły z bnkomatu po czym obie wbiegały do samochodu i odjeżdżały. Poszkodowany nie był w stanie określić jakiego koloru włosów kobieta go okradła.

Tu przychodzi czas na ową refleksję. Skoro mężczyzna widzący piękne, młode piersi nie myśli o pieniądzach, to z pewnością nie myśli o niczym innym radując się pięknym widokiem. Nie myśli o psie swoim, podatkach ani o wojnie.
Czy na Florydzie czy jakiś krajach, gdzie kobiety chodzą niemal topless są wojny?
No raczej nie ma.
A gdzie jest najwięcej wojen?
U Ciaptych brudasów.
Jak tam kobiety chodzą ubrane?
Nawet oczu nie widać, a co dopiero cycuniów.

Z tego wniosek nsuwa się sam: Gdyby wszystkie młode kobiety na świecie chodziły toples, nie było by wojen.
Kobieto, zrzuć bluzkę i pokaż to, co masz najpiękniejszego!

Pilecki - wzór cnót

Nocturno2013-05-12, 4:08
Co się dzieje z sercem człowieka, kiedy – po ciężkich przeżyciach II wojny – zostaje nazwany zdrajcą przez „swoich”, a następnie skazany na śmierć? Co się dzieje z tym człowiekiem, jeśli poświęcił się całym swoim jestestwem wolności, ludziom, Bogu i ojczyźnie, za co spotkały go jedynie szykany i opluwanie? A co, jeśli ten człowiek, tak wielce doświadczony, do końca stał dumny i trwał w swych wierzeniach? Wtedy, mówimy o bohaterze.

Polska historia pamięta wielu takich bohaterów, którzy oddając swe życie w każdej sekundzie innym, giną od ciosu w plecy, od swoich sprzymierzeńców. Sprawa Witolda Pileckiego, Rotmistrza, jest jednak szczególna, wymaga więc szczególnego uznania i zasługuje na wspomnienie na łamach mojego pisarstwa.
Rotmistrz Witold Pilecki (1901 – 1948), pseudonim „Tomek”, „Romek”, „Witold”. Działał pod nazwiskami konspiracyjnymi „Tomasz Serafiński”, „Roman Jezierski, „Leon Bryjak”, „Jan Uznański”, „Witold Smoliński”, kryptonim „T-IV”. Był oficerem rezerwy Wojska Polskiego, współzałożycielem Tajnej Armii Polskiej, Oficer komendy głównej AK i „Nie”. Prawdziwym jednak jego dokonaniem, było to, iż był dobrowolnym więźniem KL Auschwitz, oraz fakt, że był ofiarą sądu stalinowskiego w powojennej Polsce.
Przybliżmy jednak sytuację, dotykając źródła (archiwów IPNu):
„Aresztowania wśród żołnierzy Tajnej Armii Polskiej, osadzanie coraz większej liczby skazańców w obozie koncentracyjnym Auschwitz i rozszerzająca się jego zła sława w miarę zwiększania jego funkcji eksterminacyjnych – wpłynęły na decyzję Witolda Pileckiego, by tam dobrowolnie się udać. Zamiar ten zrealizował 19 września 1940 r. podczas łapanki na Żoliborzu, skąd pod nazwiskiem Tomasza Serafińskiego dostał się do Auschwitz jako więzień nr 4859. Jesienią 1941 r. otrzymał awans na porucznika, który potwierdził fakt, że Pilecki poszedł do obozu ochotniczo, żeby tam zorganizować konspirację wojskową i zdobyć wiarygodne dane o zbrodniach popełnianych przez Niemców. W ZWZ-AK obowiązywała pragmatyka, iż z zasady nie awansowano więźniów.

Po przekroczeniu bramy z napisem „Arbeit macht frei”, niezależnie od przygotowania i wyobrażeń, każdy przybyły przeżywał szok. Tak samo zareagował Witold Pilecki. W czasie pobytu w Auschwitz trzykrotnie poważnie zachorował, ale pod opieką dr Jana Deringa, żołnierza TAP powrócił do sił. Obozowe przeżycia nie tylko nie załamały Pileckiego psychicznie, ale jakby dodatkowo mobilizowały do walki i do działania. Pierwsza grupa konspiracyjna, którą zawiązał wśród więźniów przywiezionych z Warszawy nosiła nazwę Tajnej Organizacji Wojskowej; tworzyły ją tzw. piątki. W miarę włączania kolejnych grup organizacji zmieniono nazwę na Związek Organizacji Wojskowych, który swoich żołnierzy miał we wszystkich komandach obozu oświęcimskiego. Nieco później, równolegle do konspiracyjnej działalności „Tomasza Serafińskiego” tę pracę zaczęły rozwijać inne organizacje wojskowe i polityczne z ZWZ-AK na czele. „ (za: pilecki.ipn.gov.pl)

W Auschwitz organizował liczne ucieczki, oraz pomoc dla najbardziej potrzebujących. W końcu, gdy Niemcy wykryli ich spisek, Pilecki, wraz z kilkoma innymi współwięźniami uciekli. Złożył w ten czas słynne Raporty Pileckiego, które zaniepokoiły dowódców AK. Zastrzeżenia budził fakt, iż Pilecki jakimś cudem uciekł z Auschwitz, więc mógł być wtyką Niemców. Pilecki, rozumiejąc obawy, nie załamał się, lecz dalej kontynuował walki. Brał udział w, na przykład, Powstaniu Warszawskim, choć był mu przeciwny.

Gdy wojna się skończyła, a on powrócił do kraju, został zatrzymany przez „polski” rząd, który postawił mu zarzuty kolaboracji na rzecz zniszczenia Państwa Polskiego.
15 marca 1948 r. wyrok śmierci na Pileckiego wydał Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie w składzie: ppłk Jan Hryckowian, kpt. Józef Badecki i kpt. Stefan Nowacki.
Przed warszawskim WSR kary śmierci dla Pileckiego i trójki jego podkomendnych domagał się mjr Czesław Łapiński. 3 maja 1948 r. Najwyższy Sąd Wojskowy w składzie: płk Kazimierz Drohomirecki (przewodniczący), ppłk Romana Kryże i mjr Leo Hochberg wyrok śmierci na Pileckiego utrzymał w mocy. Nad „właściwym” przebiegiem śledztwa i procesu Pileckiego czuwał Naczelny Prokurator Wojskowy, płk Stanisław Zarakowski i jego zastępca do spraw szczególnych, ppłk Henryk Podlaski. Ich presją oskarżyciel Łapiński tłumaczył żądanie kary śmierci. Śledztwo przeciwko Pileckiemu nadzorował Departament Śledczy MBP, a osobiście jego szef, płk Jacek Różański (Józef Goldberg), który faktycznie wydawał wyroki. Pomagał mu zastępca – naczelnik Wydziału II, ppłk Adam Humer i dyr. Departamentu III MBP, płk Józef Czaplicki. Różański ignorował fakty przemawiające „na korzyść” rotmistrza, np. raporty z jego pracy w Auschwitz, koncentrując się na sfingowanych przez bezpiekę planach zamachów na „mózgi MBP” – właśnie Różańskiego, Czaplickiego i szefowej Departamentu V MBP Julii Brystygier. Na biurka Różańskiego, Czaplickiego oraz ich przełożonego – Romana Romkowskiego – trafiały notatki „agentów celnych”, czyli więziennych kapusiów, rozpracowujących rotmistrza i jego towarzyszy. Na polecenie kierownictwa MBP Pileckiego i jego współpracowników przesłuchiwało kilku śledczych. Trzech żyje do dziś, nie nękani przez Temidę.
Marian Krawczyński, 1920 r., przed wojną skończył zawodówkę, po wojnie pułkownik. Na Mokotowie pracował przez 1,5 roku, do 1948 r., w bezpiece do 1955 r.
Zbigniew Kiszel, 1923 r., major, w bezpiece do 1958 r.
Eugeniusz Chimczak, 1921 r., śledczy PUBP.

Po tych wszystkich wydarzeniach, oraz śmierci Pileckiego, jego ciało było po cichu w nocy wyniesione z egzekucji. Jego dom zrównano z ziemią, rodzinę zaczęto atakować i wymuszać milczenie. Jednak żaden z jego katów nie został oskarżony po ’89. Lustracja nie dotknęła zdrajców, natomiast do dziś wielu lewaków wyzywa Pileckiego, oraz Żołnierzy Wyklętych, „Potepionymi” – obrażając ich cześć.

W szkołach nie usłyszymy ani słowa o Pileckim. To temat zakazany. A szkoda. Władza doskonale wie, co by taka wiedza zrobiła z sercami młodych Polaków, którzy za wzór mają podane tępe „autorytety”, jak Wojewódzki, Doda, czy Krupa. Może więc warto swojemu dziecku opowiedzieć o takich ludziach, jak Pilecki? Bo, jak śpiewa jeden z artystów: „Czemu mnie o Tobie w szkole nie uczyli? Ktoś bardzo nie chce by w tym kraju ludzie dumni byli. Czas, byśmy wreszcie grzech niewiedzy zmyli. To my – młodzi Polacy – przed Tobą czoła chylimy!”

poswiecenietonajwyzszaformamilosci.blog.onet.pl/2013/04/24/rotmistrz-p...

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 6 miesięcy. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem