#wojna

Wkrótce po zdobyciu władzy w 1917 roku bolszewicy powołali Wszechrosyjską Nadzwyczajną Komisję do Walki z Kontrrewolucją i Sabotażem (WCzK). Na jej czele stanął „zawodowy rewolucjonista” polski szlachcic Feliks Dzierżyński otoczony innymi obcokrajowcami, głównie Łotyszami, Ormianami i Ż🤬dami. Wkrótce WCzK zaczęła tworzyć własne siły zbrojne, a już w czasie wojny polsko-bolszewickiej w 1920 roku Dzierżyński dysponował aparatem ćwierć miliona funkcjonariuszy i niezliczoną siatką agentów.

Dlaczego to właśnie ten człowiek stanął na czele aparatu terroru. Lenin od początku zdawał sobie sprawę że kluczowe będzie opanowanie społeczeństwa i jego wybór padł na Dzierżyńskiego, który wyróżniał się dwoma podstawowymi cechami: był fanatycznym ideowcem rewolucji i, jako Polak, nie miał żadnych uprzedzeń przed tym, by eksterminować całe grupy społeczeństwa rosyjskiego. W apologetycznej biografii ideowego rewolucjonisty, wydanej w Polsce w 1968 roku, tak przedstawiano powstanie osławionej Czeka:
"Rada Komisarzy Ludowych pod przewodnictwem Lenina, po przedyskutowaniu informacji o możliwości strajku powszechnego pracowników w instytucjach rządowych, postanowiła polecić tow. Dzierżyńskiemu utworzenie specjalnej komisji dla znalezienia metod zdławienia złośliwego sabotażu."

Czerwony Holocaust to termin wprowadzony przez profesora Stevena Rosefielde’a, amerykańskiego badacza systemów totalitarnych. Termin ten został oczywiście skrytykowany, jako jako próbę 'uzurpowania' i podważania symbolu specyficznego dla historii europejskich Ż🤬dów. Faktycznie, porównanie jest żadne. O ile w czasie Holocaustu wymordowanych zostało kilka milionów Ż🤬dów, to rządy komunizmu w okresie XX wieku mogły kosztować życie co najmniej kilkanaście razy większej ilości ludzi. Ponad 100 milionów. Praktycznie w każdym państwie na świecie gdzie zaczynał powiewać czerwony sztandar oznaczało to tragedię dla jego mieszkańców. Komunizm miał swój mroczny rozdział w kilkunastu państwach świata od Kuby po Daleki Wschód, a w państwach takich jak Korea Północna jego historia pisana jest nadal.

Jak to możliwe, że ustrój w którego założeniach było zerwanie kajdanów uciemiężonej mas, wolność i ich szczęście przynosił coś zupełnie odwrotnego.
Był jednym z największych jeżeli nie największych tragedii nie tylko XX wieku, ale i całej ludzkości.

Sumaryczna liczba ofiar jakie komunizm przyniósł na świecie jest trudna do oszacowania. Zbigniew Brzeziński, urodzony w Warszawie były doradca prezydenta USA Jimmy'ego Cartera ds. bezpieczeństwa narodowego określił ją na 60 milionów. Politolog Rudolf Rummel najpierw oszacował znacznie większą liczbę, ale później doliczając wywołany przez chińskich komunistów głód stanął na 148 milionach. To liczba ofiar bez precedensu w dziejach ludzkości. To znacznie więcej niż dżuma, czarna ospa i czy zbrodnie Niemców, albo cała II wojna światowa.
[color=Domyślny][/color]

Słowo wstępne: Demokratyczna Republika Konga i Rwanda na krawędzi wojny

Cytat:

Władze Demokratycznej Republiki Konga uznały, że Rwanda wypowiedziała jej wojnę, gdy wspierana przez nią grupa rebeliantów z M23 wkroczyła w poniedziałek do granicznego miasta Goma, stolicy prowincji Kiwu Północne.



Źródło i więcej informacji: defence24.pl/geopolityka/republiki-konga-i-rwanda-na-krawedzi-wojny

A na poniższym filmie widzimy mieszkanców Konga plądrujących ambasadę Rwandy w Kinszasie, stolicy DRK

Doktor Horst Schuman na zlecenie SS szukał pomysłu na masową sterylizację narodów słowiańskich za pomocą aparatu rentgenowskiego. Miało to doprowadzić do naturalnego zmniejszenia populacji na terenach podbitych przez Rzeszę. Schumann naświetlał narządy płciowe kobiet i męczyzn, powodował poparzenia, okaleczenie i śmierć niezliczonej liczby kobiet i mężczyzn. Po wojnie osiedlił się wraz z rodziną w Halle, praktykując tam pod własnym nazwiskiem jako lekarz sportowy. Zidentyfikowano go gdy w RFN wystapił o pozwolenie na broń, ale zdołał zbiec z kraju.. Pracował w Afryce, trafił do Ghany, która dopiero w 1966, ale nie proces nie został zakończony ze względu na zły stan zdrowia. Zbrodniarz zmarł we Frankfurcie nad Menem w 1983 roku. Zobacz cały odcinek o niemieckich lekarzach w czasie wojny.

Ukrainiec Fedor Fedorenko był jeńcem z armii czerwonej, który został oberwachmanem w Treblince. Brał udział w rozstrzeliwaniu obywateli narodowości ż🤬dowskiej i pomagał przy zagładzie. PO wojnie pracował dla Brytyjczyków, wyemigrował do USA. W 1974 roku odwiedził Krym jako turysta. Został tam rozpoznany i zainteresowało się nim KGB. W 1984 roku został pierwszym nazistowskim zbrodniarzem wojennym deportowanym z USA do ZSRR. Proces trwał 9 dni, radziecki sąd ustalił, że w czasie służby Fedorenki w Treblince zginęło około 800 000 osób. Wyrok wykonano w lipcu 1987 r.

Porwanie kobiety -Ukraina

mynameisgod2024-11-05, 18:38

porwanie kobiety przez tck ТЦК
ponoć to pielęgniarka
brak szczegółowych info

Czas do woja

corpo_kills_me2024-10-12, 11:23
Naloty TCK (Terytorialnego Centrum Rekrutacji) w klubach i restauracjach.
Czekamy na takie akcje z ukrami w Polsce i "Chwała Ukrainie!"
źródło

















Widać naszemu się spodobała się obecność ukraińca.
Ps. Akcja miała miejsce pod Wrocławiem.

Pierwsze koszary wybudowane zostały w latach 1885 – 1895. W skład ówczesnych koszar wchodziło 8 dużych budynków mieszkalnych i kilka gospodarczych. Garnizon dysponował własnym szpitalem a także piekarnią.Budowniczym tej części koszar był ż🤬dowski przedsiębiorca Bombel. W okresie przed I wojną światową stacjonował 38 Tobolski Pułk Piechoty i 37 Jekatierinburski Pułk Piechoty a w sam przeddzień wybuchu wojny 31 Aleksiejewski Pułk Piechoty. Po odzyskaniu niepodległości w roku 1918 koszary użytkowane były przez 18 Pułk Piechoty oraz 26 Pułk Artylerii Lekkiej, które wchodziły w skład 26 Dywizji Piechoty. Podczas II wojny światowej koszary zajmowane były przez wojska okupanta. W latach 1942 – 1945 stacjonowała w koszarach jednostka kwatermistrzowska. Po wojnie kompleksy wojskowe były wykorzystywane przez Wojsko Polskie. Jednostkę zlikwidowano pod koniec lat dziewięćdziesiątych XX wieku. Obecnie budynki koszar są stopniowo remontowane m.in. przy pomocy funduszy unijnych. Część budynków została przekazana Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej.












aktualnie miejsce to jest chętnie odwiedzane przez Skierniewicką ale nie tylko głównie młodzież