Tag: wódka - strona 43

Matiz.

koopa • 2009-11-14, 12:23

260

Przychodzi facet do baru i na wejściu mówi - "P🤬lony matiz, tfu!Kelner setke wódki". Kelner podaje alkohol i delikatnie prosi klienta o kulture. Po chwili znowu - "P🤬lony matiz, tfu! Kelner daj jeszcze setke".
Kelner na to:
- Panie powiedz no pan wreszcie o co chodzi.
- No widzi pan, jadę sobie TIRem, załadowanym na maxa-40 ton, rozumie pan-i nagle patrze gówniarze na drodze. To co miałem zrobić, zacząłem hamować i wpadłem do rowu. Nagle patrze, podjeżdża jakiś koleś nowitkim, błękitnym matizem prosto z salonu, uchyla okno i mówi -Może panu pomóc, może pana wyciągnąć?
No to ja mu na to
- Jak mi tego TIRa tym matizem z rowu wyciągniesz to ci loda zrobie! P🤬lony matiz, tfu!

Pewien rusek zawstydził grawitację

Centurion • 2009-10-20, 13:58

24

Niewidzialne pole siłowe

Wódka leczy urazy psychiczne

marna • 2009-10-18, 23:04

1

Naukowcy: na traumę najlepszy
jest alkohol.

Wbrew powszechnym opiniom osoby, które przeżyły tragiczny wypadek, śmierć najbliższych czy brutalny napad nie powinny stronić od wódki czy piwa. Zdaniem badaczy z University of Adelaide alkohol pomaga dojść do siebie po traumatycznych przeżyciach - donosi ABC News.

Naukowcy doszli do takich wniosków
po sprawdzeniu zdrowia psychicznego ponad tysiąca osób, które przeżyły drastyczny wypadek. Okazało się, że pijący alkohol szybciej odzyskiwali stabilność
psychiczną.

Niestroniący od alkoholu byli mniej narażeni na lęki i depresje. Łatwiej też wracali do normalnego życia i ponownie nawiązywali kontakty z rodziną i przyjaciółmi - mówi prof. Sandy McFarlane.

Medycy uważają, że podobnie reagują ofiary gw🤬tów czy świadkowie zabójstw. Przypominają jednak, że nie można przesadzić z wódką, winą czy piwem, bo grozi to uzależnieniem.

źródło:
sfora.pl/Wodka-leczy-urazy-psychiczne-a12779

a teraz poszlibyśmy na jednego

B................S • 2009-10-14, 21:51

68

nie chcem ale muszem

'książkowy' przykład przemocy (psychicznej) w rodzinie

Walka z nałogiem

h................r • 2009-10-14, 13:46

74

U lekarza:
- Panie doktorze mój mąż jest alkoholikiem, codziennie przychodzi do domu pijany, nie mam do niego już siły, niech Pan coś poradzi...
- Proszę kupić litr wódki, wlać to do wiadra i włożyć jeszcze martwego kota. Niech Pani to zostawi w łazience i kiedy wróci Pani mąż i to zobaczy powinien stamtąd szybko uciec i się obrzydzić na całe życie.
Jak lekarz powiedział tak też zrobiła. Mąż jak zwykle przyszedł do domu pijany i poszedł do łazienki. Żona czeka 10minut, 20minut, godzinę i nadal nic. W końcu nie wytrzymuje i wchodzi do łazienki a tam mąż klęczy nad wiaderkiem i mówi wykręcając kota:
- No kotunia jeszcze setunia...