Jest piątkowe popołudnie, oczy po 30 godzinach tworzenia dokumentacji technicznych same się zamykają, także pora i Was powk🤬iać
Poczekalnia zasypywana jest co rusz nowymi moto-materiałami z ruskich, równych jak lustro szos, gdzie poziom skomputeryzowania jeżdżących po nich bolidów wyklucza jakiekolwiek ciekawsze akcje. Dlatego tchnę trochę życia w wasze trzęsące się od przedawkowania BE Powera rączki.
Któregoś pięknego dnia, natchnięty falą pornosów typu "public agent" zakupiłem swojego pierwszego handycama JVC - Everio GZ-HD30. Gówno jakich mało, ale podjarany milionami lasek lecących na obiektyw, ruszyłem w świat. Niestety, w życiu nie było tak kolorowo jak na filmie i zmieniłem trochę grupę docelową.
Przypadkowo trafiłem na zawody PFD - pierwsze zetknięcie z nap🤬laniem bokiem. Jasne, że się nim tutaj chwaliłem - DMP leczy sadolowy widownia mnie nie zawiodła - wolała materiał z jakimś pijaczkiem Wspinaczka górska
I c🤬j - wpadłem po uszy i do dziś zajawa na kamery i mocne driftowoz i wyścigówki została (ale o tym nie dzisiaj). Więc, żeby zadowolić Wasze wyszukane gusta stanąłem trochę bliżej i ot, co z tego wynikło...
Świeżutki Jimmy Kimmel Live. Jak wiadomo niedawno odwiedził nas prezydent hameryki i chcąc pochwalić się tężyzną fizyczną wrzucił filmik jak pompuje w Mariottcie. Jimmy zrobił małe porównanie z treningiem putina.
Komplikacja filmików przedstawiająca trening kandydatów na strażaków w tak zwanej akademii w USA. Z tego co się orientuje otwierają oni dach, żeby oddymić budynek i zapobiec wybuchom ognia, żeby np. przy prawdziwej akcji reszta oddziału mogła bez problemu wejść do budynku. Przyjemne dla oka.
Filmik prezentujący trening amerykańskich strażaków, jak to u hamerykańców, dobry montaż i pasująca muzyka. Ciekawe czy w Polsce poradziliby sobie z domami z cegieł/pustaków/wielkiej płyty.