Policjanci z Koszalina zatrzymali 83-letniego mężczyznę, który prowadził samochód niemalże wisząc na zewnątrz. Sędziwy kierowca musiał wychylać się przez okno, by widzieć dokąd jedzie. Widok zasłaniała mu bowiem...zamrażarka. Mężczyzna zapakował ją do bagażnika, który w starym modelu skody znajduje się z przodu. 83-latek musiał zorganizować inny transport. Policjanci kategorycznie zabronili mu bowiem dalszej jazdy z takim pakunkiem.
Afryka. Nosorożce zostały przetransportowane do bezpieczniejszego dla nich miejsca w rezerwacie. Podczas transportu spały sobie smacznie. Trzeba przyznać, że dziwnie to wygląda, ale prawdopodobnie tak jest bezpieczniej niż np. samochodem.