 
            
                                             Autentyk
                                                            Autentyk
                
                
                    konto usunięte
                    • 2013-12-02, 13:33
                                    
            657
        
    
                Wychodzę dzisiaj sobie z domu i widzę 2 panów z pogotowia gazowego stojących pod klatką i dzwoniących domofonem. Pytam więc:
- Przepraszam bardzo, czy coś się stało?
- Tak, nagły wypadek. Ktoś do nas zadzwonił że znalazł kilku ż__ów w jednym z mieszkań - odpowiedział mi poważnym tonem jeden z nich.
                    - Przepraszam bardzo, czy coś się stało?
- Tak, nagły wypadek. Ktoś do nas zadzwonił że znalazł kilku ż__ów w jednym z mieszkań - odpowiedział mi poważnym tonem jeden z nich.
 

 
 
                             
   
             
             
 
                             
  
