📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 16:56
🔥 Niegrzeczny misiek - teraz popularne

#historia

Najbardziej tajemnicze spotkanie z UFO w historii

konto usunięte2012-08-11, 10:28
20 stycznia 1996 r. - ta data wielkimi zgłoskami zapisała się już w historii ufologii. Tego dnia w jednym z brazylijskich miast doszło do przedziwnych zdarzeń - najpierw katastrofie uległ tajemniczy obiekt, a potem na ulicach pojawiły się istoty, jakich świat wcześniej nie widział. O sprawie informowały największe media, a wydarzenia tamtych dni pamiętają tysiące świadków. Władza i wojsko zrobiły jednak wszystko, by ukręcić sprawie łeb.


Zdaniem wielu badaczy zjawiska UFO, takowa miała już miejsce. Miało do niej dojść w 1996 r., w Brazylii. Brzmi to niewiarygodnie, ale właśnie wtedy na ulicach jednego z miast pojawiły się tajemnicze istoty, które pochodziły ze statku, który rozbił się na przedmieściach. O sprawie informowały prestiżowe amerykańskie gazety i największe media w Brazylii. Dziś tamta sprawa określana jest mianem incydentu w Varginhi. Wielu ufologów uważa zdarzenie za jeden z najbardziej przekonujących dowodów na to, że UFO w przeszłości nawiedzało Ziemię. Jeśli dla kogoś wydarzenia z Roswell były mało wiarygodne, powinien przyjrzeć się faktom, które 16 lat temu miały miejsce w środkowowschodniej części Brazylii.

Dzień, który zmienił wszystko

Wielu Brazylijczyków pamięta tamte dni do dziś. Preludium tego, co wydarzyło się 20 stycznia 1996 r. w Brazylii miało miejsce tydzień wcześniej. Właśnie wtedy jednostka NORAD (działające w Stanach Zjednoczonych Dowództwo Obrony Północnoamerykańskiej Przestrzeni Powietrznej i Kosmicznej) poinformowało stronę brazylijską o tajemniczym obiekcie, który unosił się nad zachodnią półkulą, by ostatecznie wejść w brazylijską przestrzeń powietrzną. Na reakcję Brazylii nie trzeba było długo czekać. W stan pogotowia postawione zostały natychmiast najważniejsze służby w kraju oraz wojsko.
Niedługo potem mieszkańcy różnych brazylijskich miast zaczęli zgłaszać tajemnicze obserwacje. Świadkowie z różnych, odległych od siebie miejsc informowali o dziwnych obiektach, które pojawiły się nad ich miejscowościami. 20 stycznia 1996 r. zagadkowy wehikuł pojawił się też nad miejscowością Varginha w brazylijskim stanie Minas Gerais. Rezydenci tego przemysłowego ośrodka twierdzili, że miał kształt łodzi podwodnej i unosił się zaledwie 6 metrów nad ziemią. Świadkowie relacjonowali, że wyglądał tak, jakby był zepsuty. Nazajutrz stało się coś niebywałego. Na ulicach Varginhi pojawiły się dziwne istoty. Mieszkańcy, którzy poczuli się jak bohaterowie filmu science-fiction, poinformowali odpowiednie służby. Na miejscu natychmiast pojawiło się także wojsko. Żołnierze podczas interwencji bez problemu ujęli dwóch osobników, a jednego zastrzelili. Zgodnie z istniejącymi relacjami, jeden z przedstawicieli tajemniczego gatunku został odwieziony do szpitala. Placówka medyczna, do jakiej trafił poszkodowany "obcy" natychmiast otrzymała specjalny nadzór wojska. Domniemywano, że indywiduum, które przywieziono do szpitala, cierpiało z powodu złamań, do jakich doszło w czasie katastrofy jego statku. W czasie, gdy na sali operacyjnej trwał zabieg, w czasie którego składano osobnikowi złamaną szyjkę kości udowej, klinika została wyłączona z normalnego funkcjonowania. Zwykli ludzie zostali pozbawieni możliwości przedostania się do szpitala, a jedyne wejście, jakie pozostało otwarte, zostało szczelnie zabezpieczone przez funkcjonariuszy.

Dokładną relację z przebiegu zdarzeń w szpitalu zaprezentował potem jeden z chirurgów, który prowadził zabieg. Jak twierdził lekarz, obcy, którego poddano operacji, miał ok. 1,5 metra wzrostu, poruszał się na dwóch kończynach i posiadał brązową karnację. Nie można też było nie zwrócić uwagi na jego wielkie, czerwone oczy. Medyk wyznał też, że prowadzone były próby nawiązania komunikacji z istotą, ale wszystkie zakończyły się fiaskiem. Ale na sali operacyjnej wydarzyło się wtedy coś jeszcze. Chirurg wyznał, że kiedy tajemnicza istota wpatrywała się w niego, on poczuł dziwny ból w głowie. Powiedział, że czuł się tak, jakby ktoś nagle zaczął uderzać w jego głowę młotkiem. Wtedy w jego umyśle zostały zaszczepione dziwne myśli - wyglądało to tak, jakby obcy przekazał mu informację. W jego głowie pojawiły się nagle koncepcje dotyczące osiągnięć, które stały się udziałem cywilizacji obcych. Lekarz ujawnił także, że osobnik przesłał mu wiadomość na temat wielkiego i niespełnionego potencjału, jakim dysponują ludzie.Opowieść lekarza ze szpitala w Varginhi brzmi jak powiastka z taniego filmu science-fiction. Samego chirurga można by zaś uznać za człowieka obłąkanego, gdyby nie fakt, że większość podanych przez niego informacji pokrywa się z relacjami tysięcy świadków, którzy do dziś mieszkają w tej brazylijskiej miejscowości. Mało tego, informacje o incydencie w Varginhi przeniknęły do największych światowych mediów. O sprawie pisał poczytny dziennik "The Wall Street Journal". Informacje o dziwnych istotach, które pojawiły się na ulicach południowoamerykańskiego państwa podała też telewizja Globo - największy nadawca w Brazylii.

Do dziś rozpamiętywany jest też przypadek oficera Marco Chereza, który podobno dotknął tajemniczej istoty w czasie, gdy ta znajdowała się w szpitalu. Mężczyzna kilka tygodni później zmarł w nie do końca jasnych okolicznościach. Jego akt zgonu został utajniony, ale kopia protokołu sekcji zwłok dostała się w ręce badaczy. Z dokumentu wynikało, że Cherez zmarł w wyniku kontaktu z substancją toksyczną i choroby, której objawy przypominały infekcję spowodowaną przez wirus Ebola.

Władze zaprzeczają

Do dziś wiele osób zastanawia się, dlaczego kilka dni po tamtych wydarzeniach w Brazylii pojawiły się amerykańskie samoloty wojskowe (można je było zobaczyć m.in. w porcie lotniczym w Sao Paulo) oraz przedstawiciele amerykańskiej armii i NASA. Z niektórych dokumentów, do których dotarli potem badacze wynika, że w tamtym czasie Stany Zjednoczone i Brazylia podpisały umowę, na mocy której wszystkie pochodzące z kosmosu obiekty, które zostały odnalezione na terytorium Brazylii, mają być przekazywane stronie amerykańskiej. Czy to zbieg okoliczności, że takie porozumienie zostało zawarte akurat wtedy? Większość osób mocno w to powątpiewa.
Jak nietrudno zgadnąć, wszystkim rewelacjom, które w 1996 wstrząsnęły społecznością Varginhi, wciąż usilnie zaprzeczają władze. Ich głos przeciwstawiany jest przedstawicielom różnych miejscowych społeczności, którzy do dziś nie potrafią zapomnieć o tym, co wydarzyło się szesnaście lat temu na ich ulicach.

W sprawę zaangażowali się też naukowcy. W 2002 r. na rynku wydawniczym pojawiła się książka "UFOs over Brazil" napisana przez amerykańskiego eksperta dr. Rogera Leira, która przybliża wydarzenia, prezentuje relacje świadków i przedstawia rozmaite hipotezy, które pojawiły się w sprawie.

Historia HTC

Janusz~2012-07-30, 12:56
Krótka historia koncernu HTC, który jeszcze kilka lat temu niewiele nam mówił, a dzisiaj jest już popularny i rozpoznawalny nawet w kraju wódki i kiełbasy. Filmik pokazuje nam wiele istotnych faktów oraz zastosowań, o patenty do których kłócą się w sądzie Apple i Samsung.



PS. Nie, nie mam zamiaru wyp🤬alać z tym na kwejka.
W ciekawy sposób pokazane, jak uwteczniamy się muzycznie

Uzbrojenie husarii

twojamatkajestgruba2012-07-21, 21:30
Pan Andrzej Ciosański (bardziej znany jako "Jędrek - Kapitan zamku Chojnik) opowiada o uzbrojeniu doborowej polskiej jazdy - husarii.
Sadistic ma także uczyć a naprawdę warto poświęcić te 23 minuty.

Krótka historia życia człowieka

konto usunięte2012-07-13, 9:10
Czyli jak w zajebisty sposób pokazać życie człowieka od dziecka do starca.


PS. Przepraszam za jakość no ale skrypt odrzucił 35 megowy filmik.

Borne Sulinowo- Groß Born

no_co_Ty2012-07-12, 14:40
Borne Sulinowo (niem. Groß Born) – miasto w woj. zachodniopomorskim.
Trochę historii:
Od XVI wieku rozpoczęło się w Bornem osadnictwo niemieckie. W 1936 zakończono budowę miasteczka militarnego dla szkoły artylerii Wehrmachtu, którego otwarcia dokonał w 1938 Adolf Hitler.We wrześniu 1939 zorganizowano tu obóz jeniecki – początkowo przejściowy, później dla szeregowców. Do połowy 1942 przebywali tu jeńcy francuscy, później polscy. W lutym 1941 w obozie było 3731 Francuzów, a w styczniu 1945 5.391 Polaków. Trafiła tu duża część żołnierzy powstania warszawskiego.
Na początku 1945 żołnierze niemieccy opuścili miejscowość, po czym zajęła je Armia Czerwona, utrzymując jej militarny charakter. Utworzono tu doskonale strzeżoną bazę Północnej Grupy Wojsk. Mimo, iż obszar ten został w 1945 formalnie włączony do Polski, to faktycznie był on oderwany od struktury terytorialnej kraju.
Nieopodal Bornego Sulinowa na zamkniętym terenie w Brzeźnicy znajdował się jeden z magazynów radzieckiej broni nuklearnej przechowywanej na terenie Polski, przeznaczonej do użycia (według planów operacyjnych) w czasie wojny z Zachodem – również przez Wojsko Polskie. W okolicznych lasach do dziś pozostały schrony po przewoźnych wyrzutniach SS-20, SS-1.
Dwóm wielkim armiom, które władały Groß Born, zupełnie nie zależało na reklamie swoich poczynań. Cała struktura miasta zbudowana została dla potrzeb Wehrmachtu od podstaw, co daje duże możliwości techniczne stworzenia pod ziemią "części niejawnej" miasta. Równie tajemnicze co cały okres pobytu było nagłe opuszczenie miasta przez żołnierzy niemieckich. W trakcie walk o Wał Pomorski, wojska niemieckie po prostu wyszły z miasta nie oddając ani jednego strzału i pozostawiając je w stanie nienaruszonym.
12 października 1992 wojsko radzieckie (w tym czasie już rosyjskie) ostatecznie opuściło Borne Sulinowo – było to 15 tysięcy żołnierzy.
W kwietniu 1993 miasto zostało przekazane polskim władzom cywilnym.

1. Miasto – widmo, czyli jak ukryć 18.000 hektarów

Tereny te były tak tajne, że oficjalnie Borne Sulinowo „nie istniało”, a 18.000 hektarów poligonu było opisane w ewidencji gruntów jako „tereny leśne”. Borne nie było zaznaczone na mapach, w atlasach samochodowych, a wiodące do miasta drogi „urywały się”.

Droga każdego przypadkowego, niezorientowanego kierowcy kończyła się przed szlabanem, wokół którego stali uzbrojeni czerwonoarmiści i składali kierowcy propozycję nie odrzucenia: „nazad!”.


2. Podziemia

Wystarczy po prostu znaleźć podziemną część (zakładając oczywiście że istnieje) mista. Gdyby było to takie łatwe jak się wydaje, dzisiaj podziemiami spacerowałyby wycieczki. Niestety, nie spacerują.
Badania radiestezyjne przeprowadzone przez inżynierów wykazały, że pod miastem zlokalizowane są m.in. kolej wąskotorowa, zakład produkcyjny, podziemny magazyn oraz szereg ciągów komunikacyjnych. Poza tym istnieć miałyby kompleksy schronów, tuneli i wiele innych pomieszczeń.
Nie ma bezpośredniego dowodu że powyższe obiekty istnieją, choć z drugiej strony trudno uwierzyć żeby militarne miasto, w którym mieszkało kilkanaście tysięcy żołnierzy nie miało choćby jednego schronu przeciwlotniczego, a tych właśnie w mieście po prostu nie ma.

Domniemany układ podziemnej części miasta

Dodatkowym argumentem przemawiającym "za", może być fakt iż w bardzo podobnym, można powiedzieć siostrzanym mieście Winsdorf (leżącym na terenie Niemiec) jest rozległa, podziemna część.

Pocztówka przedstawiająca Borne Sulinowo


Pocztówka przedstawiająca Winsdorf

Czy rosyjskie wojska korzystały z podziemi i na ile skutecznie je zamaskowali, czy jak twierdzą niektórzy - zasypali ? Podobno w ostatnich miesiącach pobytu Rosjanie zwozili do miasta duże ilości materiałów budowlanych, z których ... niczego nie zbudowano.

3. "Podwodny las"

Jeśli porównać mapy topograficzne z lat 30-tych ze współczesnymi, to wyraźnie widać dużą różnicę kształtu wyspy na jeziorze Pile. Wyspa leżąca u południowego brzegu jeziora jest obecnie zdecydowanie mniejsza. Brakująca, całkiem pokaźna część wyspy jest obecnie na dnie jeziora, na głębokości ok. 18 m. W związku z tym, że najprawdopodobniej (podobnie jak dzisiaj) całą wyspę porastał gęsty las, mamy w jeziorze Pile podwodną wersję lasu sosnowego.
Narosłe wokół tego faktu legendy mówiły między innymi o tym że na wyspie była baza niemiecka baza miniaturowych łodzi podwodnych - wysadzona pod koniec II wojny, oraz że aktualny kształt wyspy to efekt potężnej eksplozji przeprowadzonej przez Rosjan. Po wojnie mieli zebrać wszelkie niewypały i niewybuchy aby zdetonować je na wyspie.

Fragment mapy z 1936roku.


Fragment współczesnej mapy.

4. Silosy rakietowe

Tajemniczy obszar znajduje się w głębi lasu, ok. 30 km od Bornego Sulinowa. Teren otoczono wysokim potrójnym płotem i zasiekami z drutu kolczastego pod napięciem. Obszar patrolowali uzbrojeni żołnierze. Jak się okazało po wyjeździe wojsk rosyjskich - bazy rakietowej, gdzie oprócz typowych zabudowań, pozostały także silosy po ruchomych wyrzutniach rakiet dalekiego zasięgu z głowicami atomowymi. Równie dobrze ukryte były znajdujące się dwa magazyny, w których przechowywano głowice rakiet. Magazyny były wyposażone w ogromne drzwi pancerne, które były w stanie wytrzymać atak każdej konwencjonalnej broni. W 1990 roku na terytorium Polski była gotowa do użytku broń jądrowa o łącznej mocy odpowiadającej 400 kg trotylu na głowę każdego mieszkańca Polski…




Żródła:
archiwum.bornesulinowo.pl/Turystyka/Ciekawostki/ciekawostki.htm

globtroter.pila.pl/index.php?option=com_content&view=article&i...

archiwum.bornesulinowo.pl/Historia/historia.htm

Kibic to nie bandyta

WhyMe?2012-06-24, 10:50


Przesłanie dla ludzi którzy postrzegają każdego kibica czy obserwatora jako bandytę. Enjoy

Facebook usunął wpis Debbie Schlussel o Polakach

konto usunięte2012-06-21, 0:52
I grozi jej zablokowaniem konta.
. I jeszcze prosi o pomoc
Cytat:

I need your help. I need you to contact Facebook and tell them that censorship by a mob of anti-Semites is not okay. It’s official: if enough anti-Semitic Poles and Muslims whine to Facebook, it will automatically censor out legitimate viewpoints and remove material regarding news stories and facts. Today, I received notice from Facebook that I am blocked for a day and may be removed. The notice also informed me that Facebook removed my column about Polish complicity in the Holocaust, even though Polish complicity in the Holocaust is a much-documented fact. But Jew-haters who posted death threats and the most obscene, anti-Semitic comments on my Facebook fan page have not been blocked by Facebook, their Jew-hating comments not removed, except by me. And then, to add insult to injury, Facebook responded to their empty complaints and Jew-hating attempts at censorship and removed links to my column. Yup, even though the Holocaust is supposed to be over, the cyberpogroms of the Jew-haters continue to succeed, with Facebook’s active complicity. Further, Facebook informed me that since this is “the second time” Facebook removed my material in response to the whines of the mobs, I may be blocked permanently from Facebook. The first time, a week or two ago, Facebook removed my link to a post about a Palestinian Muslim who kidnapped his children from Kansas City to HAMAS Gaza, despite the fact that we know most of these people kidnapping their kids to foreign lands are Muslim. Even though the story is completely true (it was reported by AP and local newspapers and the man has been indicted), Facebook removed the story because enough Muslims whined. On that same day, Facebook notified me that I’ve abused my Facebook e-mail account and used it to harass and abuse people, which is funny since I almost never use my FB e-mail account, and when I do, it’s to delivery mundane quick answers to people who contact me using FB e-mail. While I cannot post the truth about Polish complicity in the Holocaust because apparently it “violates” FB community standards, the hundreds of “I Hate Israel” groups all over Facebook remain and apparently are okay. And today, my Facebook fan page is covered in disgusting anti-Semitic messages, comments, and death threats left by Muslims because I dared write about boy band “One Direction” member Zayn Malik’s attempt to proselytize fans to Islam. None of those who left these abusive, violent, threatening, anti-Semitic comments have been blocked by Facebook, even though most of them clearly violate Facebook’s community standards.

But I’m blocked because Facebook simply can’t be bothered with facts and has a different standard for anti-Semites than for the rest of us. This isn’t the first time I’ve been censored and blocked by Facebook. In 2010, Facebook suspended my account for political reasons, but reinstated me because you, my dear readers, complained. I have submitted an appeal and a press inquiry, and we’ll see if they respond. But, in the meantime, I hope you’ll e-mail Facebook: press@fb.com and appeals@facebook.com and ask why they censor those who tell the truth about Polish complicity in the Holocaust or the pending Islamic threat, but allow anti-Semitic groups and threats to remain up and active on Facebook.

Our friends at the JIDF, including JIDF founder David Appletree, have pointed out that several Facebook groups, pages, and accounts have been deactivated by FB because they were pro-Jewish and/or pro-Israel, including several JIDF groups. And Facebook took down the “Everybody Draw Mohammed Day” Page, pandering to violent Muslims. Facebook, last year, suspended “The Jews” page, the largest Facebook Jewish page, with oer 250,000. The pages are still up, but the people who run it cannot post anything. Facebook gave no reason for this, but the last post on the page was critical of Barack Obama. As JIDF Founder Appletree says, “They selectively and subjectively ‘enforce’ their terms of service however they see fit. Their terms of service enforcement is entirely inconsistent.”

As the JIDF pointed out, Randi Zuckerberg, Mark Zuckerberg’s sister who used to head up Facebook’s marketing, has already threatened on Twitter that since she didn’t like a particular bar, its Facebook page might be “accidentally” deleted. Here is the tweet:


Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 6 miesięcy. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem