Darksaider napisał/a:
Ja nie zieje nietolerancją ja zionę nienawiścią do prostaków, bo ze wszystkiego na świecie najbardziej nienawidzę chamstwa, głupoty i wywodzącej się z nich ignorancji. Może Ciebie to jeszcze nie dotyczy, bo nie wyleciałeś spod piórek rodziców..

) Dla mnie zdecydowanie cytat dnia...

)
Tak, zważywszy na mój wiek, który widnieje pod moim awatarem, wystarczy zerknąć (ktoś coś pisał o głupocie?) jest wielce prawdopodobne, że nie wyleciałem spod piórek rodziców...
Mój Boże, człowieku, jak sobie pomyślę, jak bardzo musisz nienawidzić siebie samego, to prawie mi cię żal. Wszak trudno o większe chamstwo, prostactwo i ignorancję od tej, która wypływa szerokim strumieniem niemal z każdego twojego wpisu. Piszesz o gnojówce, która się przelewa, brudząc ci gumofilce...tu masz rację, stoisz w niej po szyję, tyle, że ta gnojówka wypływa prosto spod twoich palców i spływa na klawiaturę. Piszesz o braku argumentów? Argumentów to można używać w dyskusji z kimś, kto odwzajemni się tym samym, a nie z kimś, kogo głupota, nietolerancja i nienawiść tak zaślepiła, że potrafi tylko toczyć pianę i pluć jadem, obrażając wszystkich dokoła miotając obelgi i epitety. To mnie ignorancja przesłania pole widzenia? Heh, szkoda, że nie widzisz, że większość tego co piszesz odnosi się do ciebie samego.
Podsumowując, jesteś przykładem prymitywnego Polaczka prostaczka, rasisty, homofoba i ksenofoba, funkcjonalnego analfabety nie potrafiącego posługiwać się poprawnie mową ojczystą, który, choć w życiu żadnej książki nie przeczytał (idę o zakład), wie wszystko o wszystkim, o życiu, o świecie, a każdego kto ma inne zdanie na jakikolwiek temat uważa za głupca i ignoranta z głową w dupie. Gratuluję świetnego zdania o sobie i samopoczucia, trwaj w nim dalej, ale wybacz, nie jesteś interlokutorem, z którym warto dyskutować i wymieniać poglądy i argumenty. Przynajmniej nie dla kogoś, kto ma w głowie więcej niż jedną szarą komórkę...
P.S. Stosujesz wielką literę używając zaimków osobowych. Wiesz po co się to robi, czy stosujesz automatycznie , bo pamiętasz ze szkoły? Myślę, że raczej to drugie, bo wielką literę stosuje się po to by okazać szacunek rozmówcy. W twoim wypadku szacunek dla rozmówcy raczej nie wchodzi w grę, więc na twoim miejscu przemyślałbym ten zabieg. Ja tutaj wielkiej litery nie stosuję, a dlaczego, pozostawiam twojej domyślności...