Wysłany:
2012-10-29, 21:00
, ID:
1518608
4
Zgłoś
torro, Wiesz co mówią o ludziach, którzy czepiają się słówek? Brak argumentów za tym przemawia. Widzę, że lubisz sobie strzelać w kolano, bo nie jestem purystą językowym i jak normalnemu człowiekowi zdarza mi się popełnić jakiś błąd. Aczkolwiek ziejesz nietolerancją językową i czuję się dyskryminowany.
Ja nie zieje nietolerancją ja zionę nienawiścią do prostaków, bo ze wszystkiego na świecie najbardziej nienawidzę chamstwa, głupoty i wywodzącej się z nich ignorancji. Może Ciebie to jeszcze nie dotyczy, bo nie wyleciałeś spod piórek rodziców. Nie moją winą jest, że przytłaczająca większość idiotów wywodzi się z krajów nisko rozwiniętych albo rozwijających się, które zamieszkują kolorowi. Do Ciebie nie docierają pewne argumenty, przez poglądy podobne Tobie za 50-100 lat człowiek biały może być na wymarciu a za kolejnych 100 być może będzie można o nim przeczytać jedynie w książkach.
Twoja ignorancja przesłania Ci pole widzenia, nie widzisz, że wózek na którym jedziemy jest po brzegi wypełniony gnojówką i już zaczyna się wylewać brudząc gumofilce. Świat jest przepełniony jest nas za dużo, Drapieżnik, który nie ma naturalnego wroga zalewa dany ekosystem, prowadząc do jego wyniszczenia. W Australii sprowadzenie królików spowodowało stepowacenie pięknych zielonych terenów. Tak jest z nami, jest nas za dużo i wyniszczamy cały ekosystem a gdy zacznie brakować dla wszystkich to się przekonasz jak błędne były Twoje poglądy.
Jak wyciągniesz głowę z dupy to przekonasz się, że stoimy na krawędzi wojny religijno-kulturowej, póki co jest ona cicha, ale jak dojdzie do eskalacji to zobaczysz na własne oczy. Więc wierz sobie dalej w swoje garbate aniołki i żyj w głebokiej ignorancji, to takie wygodne...