Yena napisał/a:
No niestety, a Francuzi i Niemcy, orędownicy tolerancji za wszelką cenę, dziwią się później że po Warszawie można spokojnie chodzić wieczorami, a po Paryżu i Berlinie nie.
Ja bym powiedział, że to w USA masz tolerancję za wszelką cenę, tylko że tam jak coś nie pasuje to cię odjebią.