Obejrzyjcie dokładnie filmik i dopiero komentujcie. Ten "biedny i poszkodowany" koleś z kamerką na pokładzie najpierw bezczelnie zajechał "temu złemu" drogę a następnie "ukarał" świecąc długimi. Takie zachowanie się tępi i to nie tylko w warszawie i ciesz się że nie dostałeś po mordzie bo zasłużyłeś, i jeszcze się spuszczasz w internetach. Idź pan w c🤬j.
specjalnie zalogowałem się aby dać Ci piwo.
Założę się, że " poszkodowany z kamerką " wpieprzył się przed sam nos skodzie. Do tego ta ch$@#owa muzyka aby wszystko zagłuszyć bo na pewno była jakaś wymiana zdań zanim on wyszedł z samochodu
W ogóle z tymi kamerkami to tworzy nam się piękne państwo konfidentów.![]()
Pewnie jakby co uzyl bys dziecka jako tarczy, p🤬da prowokuje a potem wyje.