Niestety w Polsce mamy takie przepisy, że wyjeżdżając z podporządkowanej MUSIMY ustąpić pierwszeństwa wszystkim ( nawet łamiącym przepisy ) i sprawca niestety będzie osobówka ( TIR co najwyżej dostanie za wyprzedzanie )
Takie mamy poj🤬e prawo ( jest to logiczne ale wolałbym aby podczas takiej kolizji, obu kierowców miało współwinę ) , jedyne na co możemy liczyć to to, że w Rosji jest to inaczej zapisane.
ani troche nie ma winy kierowcy osobowki.. jestescie kretynami i na ulice nie wyjezdzajcie bo komus krzywde zrobicie..
Koles z osobowki manewe wlaczania sie do ruchu zakonczyl a potem przyj🤬 mu tir z naprzeciwka, wina tylko po stronie kierowcy tira.. jesli uwazasz inaczej to sie ciesz, ze nie trafiles na mnie na drodze ;]
W Polsce jak stoi A-7 to znaczy, że wjeżdżamy na drogę z pierwszeństwem i mamy obowiązek ustąpić wszystkim, którzy poruszają się tą drogą. I nie ma znaczenia czy zap🤬lają w lewo, w prawo, pod prąd, do góry, wszerz, wzdłuż czy k🤬a na opak. Przepisy nie precyzują, że nie musimy ustępować pierwszeństwa tym, którzy łamią inne przepisy (takie jak kierowca tego zestawu). I c🤬j, amen, policja tak orzeknie, a w sądzie możesz dowodzić swojej niewinności
Widziałem już dziesiątki tego typu wypadków, gdzie z ulicy podporządkowanej (najczęściej) włączał się do ruchu pojazd a z przeciwka drugi uczestnik ruchu na drodze z pierwszeństwem przejazdu był już w trakcie manewru wyprzedzania.