Wysłany:
2015-12-22, 17:05
, ID:
4342812
1
Zgłoś
Żeby rozwiać wszelkie powyższe dyskusje.
Wszystko zależy od tego, jak była oznaczona droga główna z punktu widzenia wyprzedzającego kierowcy.
Fakty są takie:
1) Na drodze głównej nie było znaków poziomych zakazujących zmiany pasa ruchu - cały czas była linia przerywana.
2) Kierowca osóbki wyjeżdżając widzi znak informujący o skrzyżowaniu i nakazujący ustąpienia pierwszeństwa przejazdu.
3) W piętnastej sekundzie filmu na drodze głównej, przed wyprzedzaną i wyprzedzającą ciężarówka prawdopodobnie widnieje znak ostrzegający o skrzyżowaniu z drogą podrzędną. Jeśli tak, to - na skrzyżowaniach jest bezwzględny zakaz wyprzedzania.
4) Gdyby gość w osobówce wyjeżdżał np z drogi polnej albo leśnego parkingu bez oznaczonego skrzyżowania, wina byłaby bezsprzecznie po jego winie.