Wysłany:
2017-04-26, 23:11
, ID:
4914469
2
Zgłoś
Wielu już to pisało, ale napiszę ponownie: nie ogarniam tej logiki. Nie uznają demokratycznych wyborów, bo jeden z kandydatów, który mógłby wygrać, mógłby w ich mniemaniu łamać ich prawa, więc oni teraz wszczynają zamieszki? To tak jakbyś wypił zimnego browara, dopiero zastanowił się, czy wypić kolejnego, a oni byliby oburzeni, że jeździsz po pijaku.