Kilku takich co uznawali że ubezpieczenia nie są potrzebne (no bo nie są obowiązkowe) pokazywali w TV po całej serii powodzi w PL. Faktycznie, szkoda wydać 2-3 stówy na rok aby ubezpieczyć chatę. Lepiej lamentować potem w TV, że państwo nie chce pomóc albo że tylko 5 kafli dostali za frajer od państwa.
Dobrze że OC na fury jest obowiązkowe - mój znajomy leciał bez OC swoją furą za 2 tysiące PLNów i z własnej winy wbił się w audicę z 2008r. Szkoda na ok 20 tyś. w Audi - sąd, wyrok no i petycje o rozłożenie 20 tyś. na miliard lat co by jakoś to spłacić. Faktycznie, szkoda kilku stów za spokój na cały rok.
Jakby OC w naszym kochanym kraju nie było obowiązkowe to 99% ludzi by nie ubezpieczało samochodów. Kij ze szkodami na samochodach - rozłóż na raty szkodę na osobie gdzie odszkodowania mogą lecieć w naprawdę dużych liczbach.
Co do filmiku - fakt, marudzenie. Ale znaczy się że normalny człowiek. Jakby był szczęśliwy że siedzi w pracy to byłby nienormalny