tranzystor napisał/a:
A przyczyna jest bardziej trywialna - Patologia pińćset plus to olbrzymi kredyt 20 mld PLN, który trzeba spłacać
A ja ci powiem że pieprzysz jak potłuczony.
Każdy zarzuca ze to 500+ jest wszystkiemu winne, ja twierdzę że coś zupełnie innego: nadmierny rozrost urzędników administracji terenowej nad którym już nei panują. Tłumy ludzi w każdym Kozim Dołku gdzie byle wójt i od razu 200 urzędników przy nim. Armia nierobów która potrzebuje 13 pensji rocznie, premii, nagród i generuje jedynie koszty tego że w ogóle są. 60-osobowe obsady powiatowych urzędów pracy gdzie (po wprowadzeniu 500+) nagle nie mają bezrobotnych... ale armia 60 pierdzistołków trzyma się pazurami biurek i żaden nie do ruszenia. I każdy wypłatę co miesiąc bierze.
TO JEST NAJWIĘKSZY POŻERACZ BUDŻETU W TYM KRAJU, moim zdaniem przekraczający skalę wyłudzeń VAT i szarą strefę razem wzięte. Armia urzędów i urzędników od nic-nie-robienia.
I to jest prawdziwy problem tej ekipy - trup z szafy:
stado gmin, powiatów i urzędów które w normalnym zdrowym systemie nie powinny w ogóle istnieć, wyciągających łapy do budżetu centralnego po pieniądze na swoje istnienie i bytność bo już nie starcza podatków jakie biorą. Całe lata grabierzczej polityki wyniszczania podatkami, totalnie niekompetentni ludzie piastujący decydenckie stanowiska którzy swoimi decyzjami nie dość że nie potrafili przyciągnąć na teren gminy/powiatu żadnych inwestycji to jeszcze skutecznie wygonili tych co już tam istnieli (układy, układziki, nepotyzm na niespotykaną skalę, itp) i teraz są tego skutki: stoją z wyciągniętymi łapami po pieniądze w ministerstwach: dajcie na szkoły, dajcie na drogi, dajcie opiekę społeczną, dajcie na cokolwiek bo my na nic nie mamy bo wszystko co wpłynie od razu przeżeramy na wypłaty dla urzędników i ew. balangę na koszt gminy czyli też podatników.
To jest prawdziwy powód do zmartwień skąd wziąć na ich utrzymanie - bo przecież urzędnik jest nie do zwolnienia (takie mają przepisy pracy) - zachęcam do zapoznania. Napity, najedzony i za nic nie odpowiada.