A może gość faktycznie nie ogarnia kolorów. Umie liczyć tylko do "czech", żeby wiedzieć kiedy zakłada dres adasia. Nawet na końcu widać, że nie ogarnia do czego służy hulajnoga.
A może gość faktycznie nie ogarnia kolorów. Umie liczyć tylko do "czech", żeby wiedzieć kiedy zakłada dres adasia. Nawet na końcu widać, że nie ogarnia do czego służy hulajnoga.
A może gość faktycznie nie ogarnia kolorów. Umie liczyć tylko do "czech", żeby wiedzieć kiedy zakłada dres adasia. Nawet na końcu widać, że nie ogarnia do czego służy hulajnoga.
No to teraz będzie się musiał nauczyć też kolorów, żeby wiedzieć które dresy ma już osrane a które jeszcze czyste.