Połowa uprawnionych nie głosuje, a połowa z tych co głosuje wybiera mniejsze zło. Do tego jeszcze kilka milionów młodzieży. I dla nich wszystkich gdyby ktoś przyszedł i powiedział: jak poprosisz, to zniknę PiS, PO, Lewicę, Razem, PSL, Antifę, ONR, to każdy z tych milionów by z miejsca powiedział poproszę.
Partyjnego ścierwa z PiS jest kilkaset tysięcy, fanatyków za nimi stojących jest może milion. Podobnie z PO. Za Lewicą połowę tego. PSL też nie jest liczny. Antifa i ONR to margines społeczny, dosłownie i w przenośni,
A jak uważasz, że jak ktoś głosuje za PO czy PiS i jest ich fanem, to masz z deklem poważny problem, bo Polska to kraj, gdzie od dekad głosuje się za tym, kogo nienawidzisz najmniej.