Wysłany:
2014-08-07, 20:03
, ID:
3403997
3
Zgłoś
Najgorsze w tym wszystkim, że wina byłaby matiza. Każdy odpowiadałby za swoje przewinienia. motocyklista za jazdę na wprost z pasa do skrętu w lewo, wyprzedzanie i takie tam.
A matiz - za kolizję - w wyniku nie ustąpienia pierwszeństwa przejazdu. Niestety znak "ustąp pierwszeństwa" nie dotyczy tylko tych jadących drogą z pierwszeństwem prawidłowo, ale wszystkich. Nawet taki z🤬bów na motorkach.