Jak w temacie - 15 minutowy zbiór głupich odpowiedzi w hamerykańskich teleturniejach.
Angielski na jakimś tam poziomie wypadałoby znać.


PS.

Cytat:

Wymagane jest podanie conajmniej 2 tagów.

Co najmniej. Prezydent byłby dumny

1000 stóp czyli ok. 305 metrów.

2:40 Kamera na dnie
3:19 Kamień upuszczony gdy kamera jest na dnie
6:45 Kamień upuszczony gdy kamera jest w połowie długości dziury
10:18 Odejście z liną aby ukazać jak głęboka jest dziura

Miłego oglądania

Nie specjalnie interesuję się rapem i tą całą subkulturą ale gość ma talent i niezłą dykcję.

Przed chwilą na fanpage WOŚP na fb znalazłem taki post.

Odnosi się do filmu /watch?v=Gmo9PDXwXzE (ten o kumbayi).

Obejrzyjcie ten film. Warto, bo traktuje on o Was, woodstockowa i orkiestrowa młodzieży. Start w mniej więcej 8 minucie.

To film o Was, bezmyślnych i omotanych, wytaplanych w błocie świniach, które za kilka lat rozmontują Polskę od środka, niszcząc jej tożsamość. Tak jak to się stało za Oceanem, w Ameryce, gdzie autor filmu, Max Kolonko, wielki przyjaciel młodzieży, szczęśliwie mieszka i najlepiej ze wszystkich wie i mówi, jak to w Polsce jest.

Ludzkości orkiestrowa, bezwiednie staliście się w rękach establishmentu nową formą ZOMO, tłumiąc rewolucję, która właśnie przez Was nie może się w Polsce ziścić. To przez Was kochający Polskę, niezadowoleni młodzi patrioci, z wywrotowymi hasłami na ustach, nie mają szansy na naprawienie Polski! Ci młodzi ludzie, idealiści, którzy wywrotowymi, patriotycznymi hasłami przerywają wykłady zacnych profesorów, przez Was nie mogą zrealizować marzeń o Polsce dla Polaków, w której nasze polskie stocznie i nasze polskie kopalnie produkują polski węgiel, wysyłany w świat przez polskie statki, w której nasze polskie media będą mówiły tylko po polsku o tym, że muzułmanie to ekstremiści, a murzyni to agresywni bandyci.

Jesteście ślepi, głupi, bezmyślni i antypolscy. Powinniście się wstydzić i palić w piekle!

Co o tym sądzicie sadole?

Rankiem 28 sierpnia 1946 roku do pawilonu śmierci w gdańskim więzieniu wprowadzono młodziutką dziewczynę. Stanęła przy słupku, do którego zaraz ją przywiązano. Próbowano zasłonić jej oczy opaską, lecz nie pozwoliła na to. Po zdrajcach narodu polskiego, ognia! – padła komenda dowódcy plutonu egzekucyjnego. Zdążyła krzyknąć: Niech żyje Polska! Rozległ się huk wystrzałów, ale dziesięciu żołnierzy z KBW... chybiło z trzech kroków. Nawet oni nie mieli sumienia, by strzelić do nastoletniej bohaterki...

Dziewczynę zabił strzałem w głowę funkcjonariusz UB. Siedemnastolatka odmówiła podpisania prośby o łaskę do Bieruta podsuniętej jej przez obrońcę z urzędu, w której były zniewagi pod adresem kolegów z oddziału. Kilka dni przed śmiercią przekazała z więzienia gryps: „Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba”… Pisała do babci, bo mamę zamordowało białostockie gestapo, a ojca Sowieci wywieźli na Sybir…





Prokuratorzy IPN postawili przed sądem byłego prokuratora wojskowego Wacława Krzyżanowskiego (który oskarżał "Inkę" i żądał dla niej kary śmierci), oskarżając go o udział w komunistycznej zbrodni sądowej; został on jednak uniewinniony w sądzie II instancji. Mimo kasacji wyroku na Siedzikównie, do dziś nie został skazany.