📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:59
Maj 2013
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31
Czerwiec 2013
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
Lipiec 2013
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31

nacjonalizm to choroba wieku dziecięcego

konto usunięte2013-06-15, 18:56
Jako że na Sadisticu działają ruchu prawackie przedstawiam prawdziwe oblicze polskiego nacjonalizmu

czego chcą prawdziwi Polscy chłopcy, o ortografii nie wspomnnę, nie jest to materiał własny

dwu głowy skurczybyk.

konto usunięte2013-06-15, 1:17
dwugłowa kicia , całkiem słodka.

ciekawe czy kitajce by policzyli go jako podwójna porcja

robienie sztabki złota

konto usunięte2013-06-15, 1:22
proces pokazujący jak powstaje sztabka złota ... co byście kupili gdybyście mieli taką sztabke?

Ponura historia operacji plastycznych

konto usunięte2013-06-15, 8:25
Operacje plastyczne sięgają czasów starożytnych i jest to bardzo obszerny temat, dlatego postanowiłem przytoczyć tylko krótki epizod z historii tej dziedziny, gdyż przyprawia mnie on o przyjemny niesmak. Jak wiadomo ludzki gatunek uczy się na zasadzie prób i błędów.

Na początku XX w. operacje nosa stały się popularne pośród wysoko postawionych obywateli Europy. Wymyślono specjalną technikę, którą opisywano jako prostą i skuteczną, z natychmiastowym, fantastycznym rezultatem, który nie zostawiał żadnych blizn i nie wymagał poważnej operacji.

Pod skórę wstrzykiwano wosk parafinowy.

Mimo zachęcających opisów nie było to jednak bezbolesne. Lekarz wkładał specjalne rękawice ochronne, aby móc trzymać strzykawkę, której zawartość była podgrzana dużo bardziej, niż potrzeba do stopienia wosku, aby nie stwardniał tuż po wstrzyknięciu. Po wstępnych przygotowaniach lekarz nacinał skórę skalpelem, po czym wstrzykiwał całą zawartość strzykawki prosto w nacięcie. Następnie miał 30 sekund, żeby uformować palcami perfekcyjny nos.


Tak wyglądała strzykawka, co prawda z XIX w., ale też służyła m.in. do wstrzykiwania wosku.

Niestety do perfekcji było daleko. Niedługo po zabiegu wosk zaczynał się przemieszczać i zniekształcać. Czasem nawet wbrew staraniom lekarza twardniał tuż po wstrzyknięciu. Dochodziło do otwartych ran. Powikłania nie miały końca. Tkanka twarzy zaczynała umierać.


Zdjęcie pacjentki z powikłaniami.

Ludzie po tym zabiegu mogli siadać przy kominku, a potem formować swoje nosy palcami nadal zmierzając do ideału.


Zdjęcie pani Gladys Spencer-Churchill, która była uważana za najpiękniejszą kobietę na zachodzie.
Po zabiegu wosk powędrował jej do szczęki, gdzie powodował problemy zdrowotne (po ang. paraffinoma).


Wydawałoby się, że po tak strasznych rezultatach ludzie daliby sobie spokój ze wstrzykiwaniem czegokolwiek, ale zaczęto eksperymentować z innymi środkami takimi jak oliwa, wazelina, gliceryna gotowana w kwasie węglowym, czy silikon.

A jak się to ma dzisiaj? Ostatnio była dość przerażająca historia kobiety, która chciała sobie powiększyć tyłek. Poszła do jakiegoś podejrzanego pseudochirurga, który zamiast silikonu przeznaczonego do tego typu zabiegów, wstrzyknął jej silikon rodem z Leroy Merlin. W konsekwencji amputowano jej nogi i ręce. Jak widać dużo się nie zmieniło przez te 100 lat.

Tak czy owak bardzo polecam filmy dokumentalne od BBC o historii chirurgii dostępne na Youtube. Link w źródłach.

Źródła:
/watch?v=Obxnp7yUMe4 - odcinek BBC o chirurgii plastycznej
eyelidsurgerymalaysia.blogspot.com/
sciencemuseum.org.uk/broughttolife/objects/display.aspx?id=4015
thesun.co.uk/sol/homepage/woman/real_life/4942552/I-lost-my-arms-and-f...

Gość w kiblu

konto usunięte2013-06-15, 8:40
Jeśli jesteś całkowicie złą osobą, lubiącą wyżywać się na ludziach i znajdującą przyjemność w przypatrywaniu się, jak inni zwijają się w konwulsjach, rób to co zrobił mężczyzna w tym żarcie!



"Ludzie narzekali. W końcu ktoś sprawdził, czemu ten gość siedział na kiblu przez 6 godzin".

Zabawy naszych policjantów

Vof2013-06-15, 17:56
Co w godzinach pracy robią policjanci z Bydgoszczy?


Kobieta na zdjęciu nie jest policjantką, ale jedną z prostytutek stojących przy drodze nr 10 między Stryszkiem a Solcem Kujawskim. Bydgoska policja potwierdza autentyczność fotografii.

Jak to się stało, że prostytutka pozuje do zdjęcia w mundurze bydgoskiego policjanta? Kobieta twierdzi, że funkcjonariusz na służbie "pożyczył" jej mundur po stosunku w radiowozie. Komenda wojewódzka wszczęła wewnętrzne śledztwo.

Radiowóz bydgoskiej drogówki. Na przednim siedzeniu dziewczyna w policyjnym mundurze, szczerzy się do aparatu, wytyka język w stronę fotografa - najprawdopodobniej policjanta z bydgoskiej drogówki. Obok niej siedzi inny mundurowy. Widać jego dłoń i fragment munduru.

Takie zdjęcie dotarło do naszych dziennikarzy z informacją, że sfotografowana jest prostytutką. Sprawdziliśmy jego autentyczność. Kobieta z fotografii to jedna z kobiet niemal codziennie stojąca na krajowej drodze nr 10, między Bydgoszczą a Solcem Kujawskim. Odszukaliśmy ją. Jest Polką, na oko 25-letnią. - Tego dnia podjechało do mnie dwóch policjantów - wspomina majowy dzień, w którym wykonano zdjęcie. - Pojechaliśmy do lasu. Jeden poszedł z moją koleżanką na spacer. Ja zostałam z drugim. Wykonałam usługę. Zapłacił. Potem papierosek, rozmowy, pozwolili mi się przebrać w mundur, robiliśmy zdjęcia.

Gdy pokazaliśmy fotografię bydgoskim policjantom, początkowo niedowierzali. - To zdjęcie mogło być zrobione wszędzie, w każdej części kraju - mówili. Po chwili jednak, gdy przyjrzeli się bliżej, dostrzegli fragment radiowozu z oznakowaniem z Kujawsko-Pomorskiego i ramię policjanta - zmienili ton. Po kilkudziesięciu minutach decyzja zapadła: policja wszczęła postępowanie. - Komendant wojewódzki zdecydował o natychmiastowym wyjaśnieniu sprawy - mówi Monika Chlebicz, rzecznik prasowy kujawsko-pomorskiej policji. Twierdzi, że wcześniej takie sygnały do niej nie docierały.

Sprawdziliśmy, co takiego dzieje się przy drodze nr 10, żeby na własne oczy przekonać się, jakie są relacje policjantów z prostytutkami. Rozmawiamy z dziewczynami, ludźmi pracującymi w okolicy, patrzymy, jak zachowują się mundurowi. Stajemy w okolicy miejskiego wysypiska śmieci. W ciągu dwóch godzin widzimy trzy oznakowane, policyjne wozy, krążące na tym odcinku "dziesiątki". Obserwujemy jeden, który zatrzymał się przy dwóch tirówkach. Policjanci nie wysiedli z wozu. Otworzyli okno i jedną z dziewczyn próbowali wciągnąć do środka, jednocześnie przymykając szybę. Wyglądało to na szczeniackie wygłupy. "Kontrola" trwała ok. 10 minut. Dziewczyny, oparte o radiowóz, wypięte, nie zostały ani pouczone, ani spisane. - Przez te wygłupy złamałam obcas i mam siniaka na ręce - skarżyła się jedna z nich po odjeździe patrolu.

- Policjanci przyjeżdżają tu nie po to, żeby pracować, ale żeby się z nami zabawiać - opowiada druga. - Miałam już dwa stosunki w radiowozie, nieraz piłam kawę z policjantami.

Potwierdza to mężczyzna, który pracuje kilkaset metrów od miejsca, w którym stoi dziewczyna ze zdjęcia. - Widziałem, jak wsiadała do radiowozu. Albo jak bawiła się przy samochodzie policyjną, gumową pałką - opowiada. - Gdybym nagrał to wszystko i wrzucił do internetu, co tu się wyprawia, miałbym miliony wejść.

Zdaniem prostytutek, najczęściej przyjeżdżają na "dziesiątkę" policjanci z drogówki. Potwierdzają to wstępnie funkcjonariusze badający zdjęcie. Dostrzegli na mundurze, w który ubrała się prostytutka, charakterystyczną dla "drogówki" - erkę (znak zawierający literę R).

Chlebicz: - Będziemy robić wszystko, aby zweryfikować sygnał od was. Jeśli okaże się, że opisane sytuacje miały miejsce, to jest to niedopuszczalne. Funkcjonariusze muszą liczyć się z surowymi konsekwencjami dyscyplinarnymi, a nawet karnymi.

Pisklątko

Tamq2013-06-15, 20:27
Jakieś niedorobione pisklątko znalezione na ulicy.



Materiał własny

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 6 miesięcy. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem