- Wiesz, Józek, nasza córka to chyba w ciąży jest. Ale skąd ta ciąża? Chłopaka nie ma, na dyskoteki nie chodzi, z nami w jednym łóżku śpi. Dziwne.
- A bo wy, baby, takie jesteście! Ponakrywacie się kocami, dupami się poodwracacie i weź tu po ciemku poznaj która czyja...
Na lekcji wychowawczej nauczycielka zadaje pytanie:
- Dzieci, kim z zawodu są wasi rodzice.
Zgłasza się Małgosia:
- Moja mama jest k🤬ą, i mamy bardzo dużo pieniędzy.
Nauczycielka zażenowana strofuje ją i każe jej usiąść, ale pyta dalej. Zgłasza się Franek:
- Mój tata jest policjantem proszę Pani i też mamy bardzo dużo pieniędzy.
Franek siada i zgłasza się Jasiu:
- A mój tato jest kierowcą, i gdyby nie k🤬y i policja, to też byśmy mieli dużo pieniędzy.