Październik 2012
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31
Listopad 2012
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30
Grudzień 2012
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31

Najbardziej samotne zwierzę na Ziemi

Konto usunięte • 2012-11-04, 2:18
Lonesome George - to imię ostatniego przedstawiciela wielkich żółwi z wyspy Pinta. Niestety zmarł 24 czerwca 2012 jako najbardziej samotna i najrzadsza istota na naszej planecie. Pierwszy raz został zaobserwowany przez węgierskiego malakologa Józsefa Vágvölgyi 1 grudnia 1971 roku. Wkrótce z powodu kolonizacji wysp oraz introdukowanych zwierząt, gatunek Chelonoidis nigra abingdonii ograniczył się do kilku przedstawicieli, a opisywany samiec został przeniesiony do Charles Darwin Research Station na wyspie Santa Cruz.



Przez dekady próbowano przedłużyć istnienie tych żółwi jednak żadna próba parowania nawet z innymi podgatunkami nie przyniosła skutku. Doszło do tego ,iż Rząd Ekwadoru wyznaczył nagrodę w wysokości $10,000 za znalezienie odpowiedniej samicy by pomóc uratować ten podgatunek.
Niestety 24 czerwca, opiekun ,który zajmował się nim przez 40 lat - Fausto Llerena, znalazł go martwego. Zmarł śmiercią naturalną mając ponad 100lat.

Krótki klip autorstwa BBC (angielski wymagany)
Czyżby wyraz braku szacunku?



Od 01:30 moment

Jak było to.. tak naprawdę Ci bystrzejsi dobrze widzą i słyszą, że najpierw Prezydent Niemiec przedstawia "swoich", a następnie Papież "swoich.
Ale niech debile, ulegną sugestii.

Tak głośno ostatnio o przejęciu Starych Warów

Konto usunięte • 2012-11-04, 2:34
Jak kogoś to interesuje to proszę, podaję które kompanie jakie produkcje w swoim portfolio posiadają. Bo już c🤬j strzela człowieka jak to ludzie się jarają przejęciem przez Disneya praw do Gwiezdnych Wojen.

Gra dla kobiet!

Konto usunięte • 2012-11-04, 11:05
Gra dla każdej kobiety!

Na cmentarzu

Konto usunięte • 2012-11-04, 22:32
Krótka rozprawa o życiu i śmierci

Kilka ciekawostek zaczerpniętych z "vademecum piwa".

1) Kodeks Hammurabiego za dolewanie przez piwowara wody do złotego trunku przewidywał karę śmierci. Przywiązywano do szyi ciężki kamień i wrzucano do wody.

2) Najstarszym pubem-z 1499roku- posiadającym własny browar jest U Fleku ( Praga). Na jednej ze ścian znajduje się malowidło właściciela z napisem "Błogosławiona matka, która wyda na świat piwowara".

3) Największą na świecie kadź zbudowano w 1795roku w Meux w Londynie. Mieściło się w niej 860,000 galonów* portera. W 1814roku kadź została uszkodzona a ulicami popłynęła rzeka piwa. 8 osób zmarło, z uśmiechem na twarzy, w skutek utonięcia.

*1galon=4,5litra
860,000galonów= 3,870,000 litrów

4) Największy kufel na świecie miał 198,7cm wysokości, 2796litrów pojemności. Rekord ten pobili Polacy 11 marca 2007roku. Kufel odlany z brązu mierzył ponad 5metrów wysokości, 6000 litrów piwa pojemności.

5) Największa puszka piwa wyprodukowana w 1999roku (Guinnessa) miała wysokość 4,27metra, 1,78metra średnicy, 300kg wagi. Mieściła 2052litry piwa.

6) Nabywca najdrożej sprzedanego piwa, w 2007roku, na aukcji ebay zapłacił za nie bagatela 503,000 dolarów. Było to piwo upamiętniające ekspedycję polarną z 1852roku.

7) Bar Delirium Cafe (Bruksela) może się poszczycić najbogatszą ofertą piw w karcie. Mają w ofercie 2500 marek piwa.

8) W 1977roku ustanowiony został rekord w piciu piwa. 1litr w 1,3 sekundy- to rekord Stevena Petrosino. Ze względów etycznych od tamtej pory nie zanotowano żadnego rekordu dotyczącego spożycia alkoholu.

9) Jeśli jednej nocy chcecie zaliczyć jak najwięcej barów, należy udać się do Bamberg w Niemczech. Jest to miasto posiadające największą ilość barów na ulicę.

10) Zakończę Polskim akcentem. Jako pierwsze piwo w historii sięgnęło (dwukrotnie!) po Złoty Medal i Grand Prix w najbardziej prestiżowym konkursie piw na świecie : The Brewing Industry International Awards. Mowa o piwie Tyskie Gronie.

Modele samochodów

Konto usunięte • 2012-11-04, 12:32
Niemiecki artysta Martin Hekeshoven, wykonuje te modele z surowców, które zostały wyrzucone do śmieci.



Reszta w komentarzach

Źródło

Duchowny zabił by uprawiać seks z trupem.

Konto usunięte • 2012-11-04, 0:30
Pastor zamordował córkę narzeczonej



Pastor z Michigan został oskarżony o brutalne pobicie i uduszenie sąsiadki, z którą chciał zaspokoić swoje wyuzdane żądze seksualne

Mężczyzna powiedział śledczym, że wielokrotnie uderzył kobietę młotkiem w głowę, po czym udusił ją plastikowa opaska zaciskową. Przyznał, że obnażył ją, jednak nie pamiętał, czy zdołał spełnić swoją fantazję uprawiania seksu z jej martwym ciałem.

John D. White doskonale znał swoją ofiarę. Regularnie zajmował się jej 3-letnim synem, gdy Rebekah Gay pracowała - powiedziała Donna Houghton, długoletnia członkini wspólnoty Christ Community Fellowship.

Duchowny był w związku z matką ofiary i zamierzał ją wkrótce poślubić. W czwartek został oskarżony o zabójstwo pierwszego stopnia.

White był pastorem 14-osobowego kościoła od 2009 roku.

Aż zacytuję Słonia:
"Jak już dał się złapać, nikt nie chciał dać wiary
Że lokalnym trupojebem okazał się wikary
AMEN"

Techniczny zjazd rowerem

Konto usunięte • 2012-11-04, 19:05
Taki mały techniczny pokaz tego pana. Sam trochę jeżdżę i jestem pod wrażeniem jego techniki. Tak, wiem, mało sadystyczne...



Meksyk kojarzy nam się z krajem pełnym słonecznych plaż i pięknych widoków, znajdują się tam między innymi największe piramidy Ameryki Północnej wzniesione przez pradawnych Majów, co stawia kraj jako jeden z najbardziej zagadkowych miejsc na świecie. Ale Meksyk to również kraj, na terenie którego znajduje się miejsce okryte tajemnicą. Mowa tutaj o miejscu, które od pewnego czasu budzi ogromne zainteresowanie wśród badaczy zjawisk paranormalnych, nazwane - nie przez przypadek z resztą - Strefą Ciszy. Dla niektórych jest to swego rodzaju otwarta przestrzeń pomiędzy planetą Ziemią a resztą kosmosu, inni widzą w tym kawałku ziemi swego rodzaju ukryty parking, z którego korzystają przybysze z kosmosu, natomiast dla innych teren ten jest siedliskiem niezwykłego promieniowania magnetycznego, które powoduje, że życie tam tętniące jest nieco inne niż w pozostałej części kuli ziemskiej. Czytając to nasuwa nam się podstawowe pytanie: co takiego tam się dzieje, że tak powszechnie sądzi się o tym miejscu? Czym niezwykłym odznacza się to miejsce? No właśnie. Przyjrzyjmy się temu nieco bliżej.

Na początek kilka danych geograficznych. Omawiana Strefa Ciszy położona jest na 25 stopni 40' szerokości i 103 stopni 45' długości geograficznej na terenie Meksyku na południe od miasta Jimenez, otoczona przez trzy stany: Chinauhna, Durango i Coahuila. Jej nazwa i całe z resztą zainteresowanie tym miejscem związane jest z wyprawą inżyniera Harrego Augusttrsa De La Pena w 1963 roku w celu poszukiwania złóż ropy, kiedy to De La Pena będąc na terenie nazywanym współcześnie Strefą Ciszy przerwało się połączenie radiowe między nim a stacją Ceballos. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że poza terenem tajemniczej strefy połączenie ze stacją powracało, natomiast na jej terenie łączność zawsze została przerywana. Cały incydent zaintrygował inżyniera do tego stopnia, że sam postanowił zająć się tą zagadką. Z jego wstępnych, nie potwierdzonych ustaleń wynikało, że zakłócenia spowodowane niemożnością docierania fal radiowych na terenie strefy są wynikiem występowania wiru magnetycznego w tym miejscu, który powstaje na skutek obecności pod ziemią ogromnej ilości magnetycznego żelaza. Z racji braku występowania fal radiowych na tej powierzchni, teren ten powszechnie nazwano Strefą Ciszy. Wydawałoby się, że to jedyna anomalia związana z tym miejscem, ale to jeszcze nie koniec zagadek.

Ciekawość tym niezwykłym miejscem wzrosła, kiedy to 11 lipca 1970 roku w bazie nuklearnej Utah na terenie Meksyku rozpoczęto realizację projektu, w którym doszło do wystrzelenia rakiety nuklearnej „Atena“. Miała ona dotrzeć do poligonu White Sands w stanie Nowy Meksyk w USA, ale tam nie dotarła, gdyż w tajemniczych okolicznościach wyrwała się spod kontroli armii nadzorującej cały przebieg operacji i znikła z radarów. Po długich i żmudnych poszukiwaniach, które zajęły ekipie poszukiwawczej 22 dni odnaleziono ją we wnętrzu krateru na terenie Strefy Ciszy. Dziwnym wydaje się to, że tak doskonale strzeżona rakieta uważana za precyzyjną i jedną z najlepszych zboczyła z trasy trafiając akurat na teren Strefy Ciszy oddalonej o ok. 1200 km od miejsca, gdzie powinna była się znaleźć. Niestety do dzisiaj nie zdołano rozwikłać tej kontrowersyjnej zagadki, a my możemy jedynie gdybać na temat przyczyn tego zdarzenia.

Oprócz tych dwóch dziwnych zdarzeń, jakie miały miejsce na terenie omawianej strefy należy koniecznie wspomnieć o innych, przykuwających uwagę faktach. Niewątpliwie sporną kwestią pozostaje również przypadek żółwi zamieszkujących tereny Strefy Ciszy. Jak słusznie zauważono, zwierzęta te znacznie różnią się od pozostałych. W swej budowie charakterystyczną cechą wykazują się ich skorupy - posiadają bowiem wzory w kształcie trójkąta, co dla naukowców okazało się nowością. Zwykłe, dotąd znane nam żółwie posiadają na swych skorupach wzory w kształcie nieregularnego pięciokąta lub sześciokąta, a tymczasem żółwie ze Strefy Ciszy posiadały wzory trójkątne. Zwierzęta poddano naturalnie badaniom naukowym na Kalifornijskim Uniwersytecie. Początkowo naukowcy stwierdzili przypadek żółwi ze strefy za przełomowe odkrycie nowego gatunku, ale niedługo potem okazało się, że potomstwo żółwi o trójkątnych wzorach posiada na swych skorupach wzory normalne. Wniosek z tego taki, że żółwie znajdujące się poza terenem meksykańskiej strefy rozwijają się prawidłowo i wydają potomstwo o normalnych wzorach, natomiast na terenie strefy rozwijają się w sposób specyficzny. Nasuwa się więc pytanie: dlaczego na terenie strefy wzory na skorupach przybierają kształty trójkąta? Co jest przyczyną tego zjawiska? Naukowcy próbowali tę kwestię wyjaśnić zbyt dużym nasileniem promieniowania w tym miejscu. Pozostaje jednak kwestia sporna, mianowicie nie wyjaśniono dotąd źródła pochodzenia tego promieniowania. Czy pochodzi z wnętrza Ziemi? A może z przestrzeni kosmicznej? Skłaniałbym się do teorii De La Pena, który za przyczynę zakłóceń transmisji fal radiowych uznawał dużą ilość magnetycznego żelaza pod ziemią, to mogłoby również stać się przyczyną deformowania wzorów na skorupach żółwi tam występujących, ale z drugiej strony teoria ta nie została potwierdzona, więc tak naprawdę nic konkretnego nie wiemy. Sam De La Pena w tym przypadku skłania się jednak do teorii promieniowania kosmicznego.

Innym znanym powszechnie przypadkiem związanym z omawianym miejscem jest przypadek meteorologów z Półwyspu Keenedy’ego. Podczas wstępnych badań nad tajemniczym miejscem w Meksyku, członkowie zespołu meteorologicznego z Półwyspu Keenedy’ego dostrzegają poruszający się ze znaczną prędkością meteoryt kierujący się bezpośrednio na sondę kosmiczną "Mariner". Obawiano się najgorszego, kiedy to ku zdziwieniu naukowców meteoryt zmienia bieg trasy, kierując się na Ziemię. Ostatecznie meteoryt spoczywa na terenie Strefy Ciszy.

Niektórzy twierdzą, że meksykańska strefa ma w sobie coś niezwykłego, coś, co sprawia, że ogromne drzwi Ziemi stoją otworem na potężną, nierozpoznaną jeszcze do końca przestrzeń kosmiczną. Można by rzec, że w zasadzie to prawda, ponieważ Strefa Ciszy jest miejscem, gdzie znajduje się największa chyba ilość meteorytów (niektóre miały na sobie dziwne kształty niczym wyrzeźbione ludzką ręką). Na terenie tym odkryto również jeden z najstarszych meteorytów, jakie przywędrowały do nas z otchłani kosmosu, co potwierdzono w badaniach z 8 lutego 1969 roku. Innym interesującym zjawiskiem jest występowanie na terenie strefy czarnych skał o błyszczącej teksturze. Z wyników badań stwierdzono, że w ich zawartości dominują składniki metaliczne pochodzenia pozaziemskiego. Poza tym na terenie strefy dosyć często dochodzi do manifestacji tajemniczych świateł, które czasem wydawały oślepiający blask. Ich charakterystyczną cechą jest dziwne, nietypowe poruszanie się w powietrzu.



Jak już wcześniej wspomniałem, próbę wyjaśnienia zjawisk zachodzących na terenie Strefy Ciszy podjął się inż. Harry Augusttr De La Pena, z zawodu chemik i metalurg, będący świadkiem zdarzenia zaniku fal radiowych na terenie strefy. Jedna z jego teorii mówi o tym, że dawniej na miejscu współczesnej strefy znajdowało się wielkie jezioro z bogatym złożem siarki i fosforu, co w obecnych czasach pod wpływem silnego promieniowania magnetycznego prowadzi do manifestacji fragmentów tych pierwiastków w postaci świetlistych kul, jakie obserwowali miejscowi świadkowie. Nieco inną teorię głosi dr Richard Downs z NASA, którego zdaniem anormalne zjawiska jakie mają miejsce na terenie omawianej strefy meksykańskiej są efektem tzw. wirów magnetycznych, powstających w niektórych częściach naszej planety na skutek jej obrotów. W efekcie taki wir zasysa wszystko wokół siebie tworząc swego rodzaju tunel umożliwiający przedostanie się elementów kosmicznych na Ziemię, stąd też tak ogromna liczba meteorytów na terenie Strefy Ciszy.

Strefa Ciszy to niewątpliwie ciekawe i tajemnicze zarazem miejsce na Ziemi. Obok wielu innych, budzących liczne kontrowersje i dyskusje wśród szerokiego grona naukowców i zwolenników zjawisk paranormalnych miejsc na naszej planecie, meksykańska strefa także posiada swoją tajemnicę i czeka na jej rozwiązanie. Nasza planeta Ziemia ukrywa przed nami jeszcze wiele zagadek, a człowiek w ich obliczu staje się bezbronny, ale również dociekliwy, próbując wyjaśnić to, co nieznane. W końcu taka już nasza natura.