Sierpień 2012
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31
Wrzesień 2012
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
Październik 2012
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31

"Dream Jump" to skok z wysokości 222 metry, co daje 8 sekund swobodnego spadania. W przeciwieństwie do Bungee "Dream Jump" pozwala maksymalnie wydłużyć długość lotu, dzięki czemu hamujemy ok. 10-15 metrów nad ziemią. Wrażenie, jak to opisał sam skoczek jest piorunujące.

San Francisco

Bogusław Łęcina2012-09-03, 17:21
Zdjęcia San Francisco, które ukazują miasto po trzęsieniu ziemi w 1906 i dziś.






Reszta w komentarzach.

Cytat:

Co oczywiście nie oznacza, że poznański sklep celowo sprzedawał kradzione egzemplarze. Najprawdopodobniej sprzedawca w ogóle nie wiedział, skąd gry są (mógł się domyślać, że coś jest nie tak, ale pewności nie miał czy ktoś się pomylił, czy celowo zawinął, więc czemu nie skorzystać z okazji?), tak samo jak i klienci nie byli świadomi, że kupują grę pochodzącą z kradzieży. Do nich Capcom pretensji mieć nie będzie, ale skutecznie zakneblował im usta.

Niektórzy postanowili wystawić grę na sprzedaż, inni być może planowali napisać recenzję albo wrzucić filmiki z rozgrywki na YouTube. Teraz będzie im o to trudniej - handlowanie kradzionymi rzeczami raczej nie jest legalne, więc tego typu aukcje szybko znikną. Ciężko będzie udowodnić, że gra jest normalna i wszystko z nią w porządku, jeśli mamy ją na miesiąc przed oficjalną premierą.

To też dobry powód, by blokować ewentualne materiały z rozgrywki (choć pewnie YouTube i bez tego kasowałoby filmiki, znając życie). Neo +, choć raczej nie zamierzało wychodzić przed szereg i robić przedwczesnej recenzji, teraz tym bardziej tego nie uczyni - fajnie się pochwalić pierwszą notą na świecie, ale jeśli każdy będzie wiedział, że egzemplarz pochodzi z niepewnego źródła, to korzyści z tego nie ma.

Capcom niestety nie ujawnił, ile sztuk skradziono - być może wydawca sam jeszcze nie wie, skąd dokładnie gry wyciekły.



No to ladnie. Przyznawać sie, kto ma, sadole

tancząca z pszczołami

Konto usunięte • 2012-09-03, 18:17


można, ale po co?