Czerwiec 2012
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30
Lipiec 2012
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31
Sierpień 2012
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31

Gacie bezpieczeństwa

Konto usunięte • 2012-07-27, 21:45
Ubieraj jak skaczesz, zawsze!!!

Pulp Fiction

Konto usunięte • 2012-07-27, 12:02
w nieco innym wydaniu...

nowy trik

~Griszon2012-07-27, 16:08
na rowerze

Co w trawie piszczy?

Pener2012-07-27, 7:01
warto czekać
Czyli to, co dzieje się z postacią po wykonaniu fatality

11letni podróżnik

lapsikoss2012-07-27, 3:03
Ostatnio w Wielkiej Brytanii 11-letni chłopiec, który postanowił wyruszyć sam w podróż do Rzymu, zdołał wsiąść do samolotu bez biletu i paszportu. Musi być bardzo odważny, to przecież bardzo blisko Watykanu.

Miasto w rytmie internetu

Pener2012-07-27, 19:38
ewolucja internetu

Chińskie miasta widma

Mr.Drwalu2012-07-27, 17:23

W każdym takim mieście lub dzielnicy żyje najwyżej kilkadziesiąt tysięcy ludzi których stać na mieszkanie.Nowe miasta dla milionów mieszkańców oraz nowiutkie i puste wielkie dzielnice w starych miastach, które nie zostaną zaludnione dopóki pieniądz jest uważany za wartość nadrzędną nad ludźmi.

Tradycyjnym w Chinach sposobem na lokatę kapitału jest rynek nieruchomości. Rząd pozwala więc na budowę tuzinów nowych miast o średniej pojemności miliona mieszkańców by utrzymać sztuczne tempo wzrostu gospodarczego obliczane na około 10% GDP rocznie, do tej pory wybudowano tuziny takich mniejszych i większych miast w których jak dotąd wybudowano 64 miliony mieszkań, infrastruktury, budynków użyteczności publicznej. Mieszkania te jednak znajdują się cenowo poza zasięgiem przeciętnej chińskiej rodziny nawet z klasy średniej. Jak się obecnie ocenia ceny mieszkań są obecnie wyższe o 70% ponad ich realną stale spadającą wartość. Obecnie każdego roku rozpoczyna się w Chinach budowę 10 nowych miast a rząd by utrzymać nierealny wzrost 10% GDP rocznie planuje w ciągu najbliższych 20 lat budować 20 nowych miast każdego roku - nie licząc obecnych, ma być 400 nowych miast widm w których mieszka obecnie co najwyżej kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy osób.Zachodni ekonomiści oraz chińskie rządowe think-tanki oceniają, że ta największa w historii świata bańka spekulacyjna nieruchomości wkrótce pęknie co przyniesie olbrzymie konsekwencje dla całej światowej gospodarki oraz olbrzymie bezrobocie w Chinach połączone z olbrzymimi antyrządowymi rozr🤬ami społecznymi.

Te miasta nie są przygotowane na wypadek konfliktu nuklearnego z Zachodem do przeniesienia populacji, nie ma w nich przemysłu, nie ma planów przeniesienia do nich milionów żyjących w ubóstwie rodzin jakich pełno w całych Chinach, są one jedynie wyrazem olbrzymiej chciwości spekulantów powiązanych z rządem oraz sztucznego pompowania wzrostu gospodarczego. Całe dzielnice w nich są kupowane przez spekulantów i deweloperów rynków nieruchomości oraz partyjnych bonzów i traktowane jako inwestycje, nie masz pieniędzy nie licz nawet na ich przydział. Pomniejsi biznesmeni wykupują w takich miejscach po kilkadziesiąt mieszkań na raz traktując je jak materac do upychania oszczędności. Ceny mieszkań szybowały
w górę przez lata więc wybudowano ich zbyt wiele przy stałym podwyższaniu ich cen, efekt jest taki, że od lat stoją puste a efekt drastycznego spadku cen
mieszkań odczuje według analityków cały świat w postaci nowego mega kryzysu lub np. wojny bo gdzieś trzeba będzie skierować złość i frustrację ludzi na Zachodzie oraz w Chinach. Tak twierdzą niektórzy analitycy, czy tak się stanie zobaczymy...

Więcej zdjęć znajdziesz tutaj:
http://southeastasianews.org - kliknij tutaj




Nieliczne widoczne auta należą prawie wyłącznie do robotników budujących te miasta oraz nielicznych mieszkańców mieszkających w tych niemalże pustych metropoliach.Przy wjazdach do każdego z nich czekają dziesiątki ludzi rozdających kierowcom ulotki zachęcające do kupna, każda z tych osób reklamuje innego dewelopera ale pomimo tak ostrej konkurencji nikt nie zamierza dobrowolnie opuścić cen mieszkań więc spekulanci kupują głównie od siebie nawzajem całe dzielnice i osiedla lub sprzedają je powiązanym z partią komunistyczną biznesmenom jako formę lokaty kapitału.

Krótki materiał dokumentalny ukazujący miasta widma:


Ciekawostka na temat Afryki:

W Angoli chińczycy wybudowali miasto dla 500 tysięcy mieszkańców w którym ceny mieszkań sięgają 100000$ a większość pracujących mieszkańców kraju zarabia 2$ dziennie.
Kilamba - Wikipedia

Ze względu na ceny 99% tego co tutaj widzicie stoi puste pomimo całej rzeszy potrzebujących. Jak uzbiera sobie już te 100.000$ w slumsach stolicy Angoli - Luandy będzie mógł sobie przebierać w mieszkaniach w pobliskiej Kilambie ile tylko zechce. Prezydent Angoli obiecał milion nowych mieszkań za swojej kadencji od 2008 i słowa dotrzymał, o tym, że będą łatwo dostępne nikt jakoś nie wspomniał. Hiszpańskie, irlandzkie i polskie osiedla widma nie mogą się z tym równać pod względem wielkości, pod względem głupoty są jednak równorzędne.


Sesena - osiedle koło Madrytu, zbudowane na 30 tysięcy mieszkańców stoi prawie puste ponieważ Hiszpanie muszą płacić najwyższą cenę za hazardowe zabawy banksterów. Może i się na tym nie znam ale ekonomia nie powinna przeważać nad potrzebami ludzi ale jak widać gospodarcze i społeczne absurdy dotyczą nie tylko Polski oraz UE i USA. Do listy rzeczy które robimy na odwrót Michael Ellner powinien dodać: "budujemy więcej niż potrzebujemy a wciąż mamy coraz więcej bezdomnych."