mygyry napisał/a:
A owszem religia dzięki wprowadzaniu praw moralnych dała podwaliny pod prawo karne.
Nie uważam, żeby nie było innej drogi do moralności niż religia.
mygyry napisał/a:
Na siłę wmawiasz sobie, że gdyby nie religie to bylibyśmy lata świetlne do przodu a ja uważam, że bylibyśmy co najwyżej tu gdzie teraz, wiara jest dla wielu natchnieniem i motorem do działania jak również i smyczą moralną, ale wszystkiego można używać do złych celów, broń też miała tylko być do ochrony...
Ależ ja doceniam zasługi religii - takie jak przykładowo budowanie względnego uniwersalizmu kulturowego, pozwalającego na łatwiejszy przepływ towarów i ludzi
Po prostu religia musi mieć swoje miejsce i jak się ideologom religijnym pozwoli brykać za bardzo - to się kończy tak jak w świecie islamu. Całkowitą stagnacją.
Przez pewien okres czasu duchowni byli najlepiej wykształconymi ludźmi, ale poprzez doktrynę religijną (celibat) spowodowano, że najmądrzejsi nie rozmnażali się tak jak powinni w normalnych warunkach.
Tego typu rzeczy. Przecież taki celibat był podyktowany tylko i wyłącznie chciwością.