Każdy świadek wypadku ma obowiązek udzielenia pomocy poszkodowanym.
podpis użytkownika
Post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.Powinien być organizowany kurs 1 pomocy na tym podstawowym poziomie, nie k🤬a na lekcjach PO, bo to gówno warte, tylko zajęcia z ratownikiem medycznym albo lekarzem czy pielęgniarką, z praktycznym i testowym zaliczeniem, obowiązkowo dla każdego ucznia.
pracowałem jako kierowca zawodowy i mielismy co rok obowiazkowy kurs 1 pomocy który kazdy musiał zaliczyc,na kursie był strazak i lekaz,, po tem miałem przyjemnosc widziec wypadek i musiałem pomuc poszkodowanym,,,, jeden wielki paraliz mnie ogarnął nie pomogłem,stałem jak wryty ,aniby taki bylem obcykany z 1 pomocy, tak wiec wiedza i praktyka to 2 swiaty,,,,, np, to ze masz prawojazdy mie swiadczy otym ze umiesz jezdzic,praktyki czeba nabrac a tego na zadnym kursie cie nie nauczą
masz tu rację, ale... jeżeli zadzwonisz po pogotowie to jest to już wystarczające udzielenie pomocy poszkodowanemu, w sumie możesz przy nim siedzieć ale po co...