Wysłany:
2012-10-06, 21:39
, ID:
1461059
Zgłoś
@wudun
Polecam słownik ortograficzny i naukę języka polskiego. Efekty wynarodowienia na Twoim przypadku są widoczne gołym okiem panie z "unni".
Chcecie homo europeikusa to sobie go zróbcie, ja jestem za państwem narodowym. Unia przed referendum w Polsce była promowana jako wspólnota gospodarcza, a nie jako jedno wielkie wielonarodowe państwo. Lata 70, 80 i 90 były przykładami unijnej współpracy gospodarczej, XXI wiek to integracja unijna w jeden ponadnarodowy kraj, na który ja się nie zgadzam. Mamy współpracować ze sobą, a nie tworzyć jedność. ZSRR też chciał stworzyć nowy typ człowieka, nowe wartości i nowy "naród" (śmiesznie to brzmi w wykonaniu komunistycznym, ale nie umiem tego inaczej ująć).
Kiedyś mówiono, że unia tworzy jedność w różnorodności, teraz wszyscy mamy być Europejczykami i mamy wyznawać lewackie idee, które doprowadzą do upadku kultury europejskiej w ciągu najbliższych kilku dekad na rzecz agresywnego Islamu. Taka jedność, to nie jedność.
Mało tego, mając konserwatywne poglądy często spotykam się z krytyką narzucaną przez środowiska "postępowe". Przypomnę, że jeszcze istnieje coś takiego jak swoboda w wyznawaniu poglądów i każdy ma prawo do swoich opinii.