ja jak przyjechałam wczoraj do domu miałam w drzwiach ulotkę "Koniec jest bliski" czy coś w ten deseń i oczywiście wyznaczone daty i miejsca spotkań, na których to dowiem się jak przetrwać koniec świata
ja jak przyjechałam wczoraj do domu miałam w drzwiach ulotkę "Koniec jest bliski" czy coś w ten deseń i oczywiście wyznaczone daty i miejsca spotkań, na których to dowiem się jak przetrwać koniec świata
U mnie byli kilka dni temu, jak autko mylem. Standardowo dziendobry czy mozemy panu wreczyc ulotke. Spytalem czy swiadkowie jehowy, powiedzieli ze tak, a ja glupio odparlem ze jestem nie wierzacy... Auta nie umylem, sygnal WROTKI-8 i trza bylo do chaty uciekac