Najważniejsze szczęście...
Szczęście = pieniądze, więc niech nikt w ch**a nie leci, że pieniądze nie są ważne.
Byłem ostatnio w Holandii, w markecie pracowali sami młodzi, tylko, że tam osoba wykładająca towar na półki miała z 14-15 lat. W PL nikt by nie przyjął kogoś takiego, a co innego, że nikt by w tym wypadku nie przyszedł robić za ok. 4-5zł/h. W NL widziałem ludzi, którzy przyjeżdżali zarobić. Dostawali 4-5 € na godzinę. Tylko, że tam mając te 4-5 € / h żyli lepiej niż w PL.
Dlaczego ja nigdy nie mogę trafić na żadną ankietę odnośnie życia w PL.
Może to i dobrze, bo potem pół polski by mnie ścigało, jakbym naopowiadał co tu się wyprawia
A nie daj boże jakby mnie seryjny samobójca dopadł, co to by było.
I tak, skończę studia i też jak się trafi okazja, to uciekam z tego chorego kraju.