krzychu6 napisał/a:
Od czego? Od tego, że mu lusterko skosił i próbował nawiać.
Na moje to już wcześniej coś między nimi "zaiskrzyło", motocyklista podjechał do niego i od razu zaczął wyzywać od "bliaci" (czy innych kurew)...także coś musiało stać się wcześniej...