Wysłany:
2020-10-18, 1:46
, ID:
5814184
2
Zgłoś
Jeżeli tylko sprzedawca faktycznie zadzwonił na policję, a nie przetrzymywał jej w niewiadomym celu, to może mu naskoczyć. Miał prawo wyrzucić ją ze sklepu. Ona otworzyła drzwi, więc próbowała do tego sklepu wrócić. Zatrzymanie jej do przyjazdu policji jest dopuszczalne. Warunkiem jest właśnie natychmiastowe jej wezwanie. Podobnie jest w przypadku kradzieży - sprzedawca ma prawo zatrzymać złodzieja, ale nie ma prawa go przetrzymywać bez wezwania policji.