Oczywiście że tak. Macron odważnie zadeklarował chęć przywództwa Europie w tych trudnych czasach. Czasach słabych Niemiec Olafa. Odważny człowiek, bo przecież mógł się ułożyć z putinem, a jednak nie dość że się postawił, to jeszcze motywuje do użycia wojsk europejskich celem odciążenia Ukrainy. Te wojska mogłyby np. stacjonować na rozgraniczeniu z Białorusią, gdzie jest względnie bezpiecznie ale dzięki temu Ukraińcy będą mogli przenieść swoje zasoby na trudniejsze kierunki. Macron urodzony lider, więc nie wiem co można do niego mieć. Takie gesty z żoną świadczą tylko o ich dojrzałym związku. Tak się dzieje z czasem gdy ludzie są ze sobą wystarczająco długo
BTW. Wspomniałem Niemcy. A te dziś zdecydowały o przekazaniu pocisków Taurusów Ukraińcom. Czyż to nie piękne? 500 km zasięgu w głąb rosyjskiej dupy... Chyba nawet Moskwa się załapie