Wysłany:
2013-08-05, 19:18
, ID:
2391831
1
Zgłoś
@presscot
Ummm, chyba się nie zrozumieliśmy... ja nadal jestem na studiach i mam się dobrze. Dzięki, że pytasz. Chodziło mi oto, że nie powinno być takiego nacisku na zajęcia humanistyczne na technicznych studiach, a to co napisałem to tylko przykład który mi się przytrafił, a te zajęcia musiały się odbyć z racji tego, że AGH chce być/jest uczelnią, a nie akademią więc musi być wiedza ogólna i tu zadaje pytanie: Po co!? - wg mnie tylko prestiż, nic sensownego to nie wnosi.
Wcześniej pisałem o tym, że teraz jest moda na studia i to nas szufladkuje bo przecież człowiek bez matury to jest 'podludź', który z definicji nic nie osiągnie w życiu i jest kulą u nogi społeczeństwa bo przecież nie może być ślusarzem bez papierka, który ma fach w rekach bo tak sklasyfikował go system egzaminów; to się właśnie wmawia młodym ludziom teraz, niestety.
I tu kolejna sprawa, którą poruszyłeś - praca! Widzisz wmawia się nam, że sobie pracy nie znajdziesz, a jak znajdziesz to będą tobą pomiatać itp. itd. jak jesteś ogarnięty to nie szukasz pracy tylko znajdujesz nisze i zakładasz własną firmę i do tego niepotrzebny jest żaden dyplom raczej ...i pomiata tobą tylko ZUS.