tars napisał/a:
9/10 sadolowych piwniczaków by ze 110-kilogramową sztangą nie zrobiło przysiadu
Ja tam wolę dobrą książkę przeczytać. Treningi siłowe są dla troglodytów - ludzi iście prymitywnych. Mam tą nieprzyjemność znać dwóch takich jegomościów, co to bicepsy większe od głowy mają i zawsze gdy ich widzę, zastanawiam się, jak oni są w stanie sobie buty zawiązać. I nie, nie mam tu na myśli barier związanych z ich budową ciała, lecz tych związanych z wynaturzoną i zaiste marną inteligencją 😅 podczas dysputy z nimi (co jednak jest sporym nadużyciem) ma się nieodparte wrażenie, że przede mną kura stoi, a nie człowiek.