Każdy ptaszek powinien mieć daszek. Ale w przypadku kobiet to już tak dobrze nie wygląda
![]()
Jak tu nie kochać puszystych kobiet
![]()
Tu nikt nikomu nie mówi co wolno, a czego nie. Jak chcą, niech są grubi, ale niech się liczą z falą flejmu na mordę
a grubasy są po prostu zbyt leniwi(ale i tak znajdą na to jakieś inne usprawiedliwienie).
Postawa "bądź jaki chcę, inaczej ci pojadę" to nie jest mówienie co wolno, a czego nie?
Wiesz co? Jestem leniwy. Nie ćwiczę. Tę wagę jaką mam (niską) zawdzięczam wrodzonym tendencjom mojego organizmu. Nie jestem umięśniony jak to przystało na mężczyznę. Może mi pojedziesz, że nie staram się być archetypowym mężczyzną z mięśniem? W końcu to jest efekt mojego lenistwa.
Otyłość tych ludzi, to ich sprawa. Problemy jakie się z tym wiążą, to sprawa ich i ich partnerów/rodzin, nie Twoja. Tak samo jak moja chudzielczość i brak mięśnia jest moją sprawą.
Możemy się pośmiać ze śmiesznych sytuacji, ale wyśmiewanie ludzi, to po prostu zło.