Wysłany:
2013-01-24, 13:18
, ID:
1781784
3
Zgłoś
Przypomniał mi się dowcip:
Przyleciał Amerykanin do Krakowa, wsiada do taksówki i jadą. Pokazuje taksówkarzowi jakiś gotycki kościół i pyta:
- Panie, co to jest?
- Kościół Mariacki.
- Panie, ile to budowano?
- 25 lat. - odpowiada taksówkarz.
- Eeeee, tam u nas by to zbudowano w 10.
Jadą dalej, Amerykanin pokazuje na jakiś biurowiec i pyta:
- Co to jest?
- Urząd miasta
- Panie ile to budowano?
- No 2 lata - odpowiada taksiarz.
- Eeee, u nas w Ameryce to by trwało tylko rok.
Taksówkarz się wkurzył ale nic nie powiedział. Jadą dalej, przejeżdżają pod Wawelem. Amerykanin pokazuje na zamek i pyta:
- Co to jest?
A taksówkarz wściekły:
- Nie wiem, wczoraj tego tu nie było.