coś Ci nie pasuje to tam nie pracuj. Firma jest "kitajska" nic dziwnego, że jak przyjeżdżają jacyś wasi przełożeni to będziecie ich witać zgodnie z ich kulturą...
Stosują się do swoich:) Podobnie jest w zakładach Toyoty. Żebyś nie wiem jak sp🤬olił robote to w niej zostajesz. Mogą Cię wyj🤬 jak przyjdziesz nawciskany albo nawalony albo jak... trzymasz ręce w kieszeni podczas roboty:) Płaca nie za duża ale zatrudnienie pewne;) tylko kieszenie trzeba pozaszywać
Wiecie, kogo jak kogo ale kitajca bym nie krytykował. Np tak jak ja wymagam aby do mnie mówiono dzień dobry od osób które znam oraz np z którymi pracuje tak samo w ich kulturze ludzie ofiarowują sobie ukłon na powitanie czy pożegnacie. To świadczy o kulturze osobistej człowieka. To jest jak najbardziej dobre. Do tego oni nie namawiają nikogo na buddyz i nie każą się wysadzać wp🤬du w powietrze w imię pseudo boga alla`dina... Więc nie miał bym nic przeciwko temu aby pracodawca zaproponował na powitanie ukłon.
Dodatkowo, płacą im za to więc c🤬j w to czy się tańczy czy się leży kaska się należy.