Kali111 napisał/a:
No dobra gościu uciekł nic sie nikomu nie stalo wiec opis chyba niezgodny z treścią
Tak, do kali, shiwy czy innego słonia z ogonem bobra, czy co oni tam mają.
Jak go ochlapała stal rozgrzana do 1500C, to każda kropelka która wpadła w ciało, zatrzymała się na kościach.
Jakby był ubrany, tak jak hutnik w cywilizowanym kraju, czyli przy takiej pracy odzież hutnicza, srebrna izolowane, rękawice, na głowę kaptur z maską i do tego pół metra krawędzi zachodzącej na tors i ramiona, to wtedy pewnie by mu się faktycznie niewiele stało, może jakieś oparzenia. A tak, to trup. Ale u nich za taki ubiór to jest tak z 20 pracowników.