dziewczynka podnosi ciężary
3
109
janlew napisał/a:
Gnojenie to nie jest, bo dzieciak też ma zajawkę itd. Ale jest to głupie, nieodpowiedzialne i szkodliwe
Glupie? Bo inni sie beda smaic ze dzieczynka chodzi na silownie?
Nieodpowedzialne ? Bo ktos ja uczy prawidlowych wzorcow ruchowych?
lepiej zeby sie nauczyla sama i dotego zle?
Szkodliwe? Bo od najmlodaszych lat bedzie wzmacniac i zagesczac swoje kosci co w doroslym zyciu da jej przewage nad ludzmi ktorzy dopiero zaczynaja?
Niby Mamy dobe cyfryzacji , ogolnodostepna wiedze , a i tak dalej powielacie mity dotyczace dzieci na silowni. A wystarczy spedzic na googlu 15 min zeby nauczyc sie wiecej niz kiedykolwiek bedzie wam potrzebne.
podpis użytkownika
Wszystkiego Dobrego Panie Kolego
Parker napisał/a:
Szkodliwe? Bo od najmlodaszych lat bedzie wzmacniac i zagesczac swoje kosci co w doroslym zyciu da jej przewage nad ludzmi ktorzy dopiero zaczynaja?
Podnoszenie ciężarów jest szkodliwe dla dorosłych a dla dziecka jest k🤬a masakrujaco w c🤬j szkodliwe.
Będzie miała rozp🤬olony kręgosłup. Wypadające dyski i zdeformowane kręgi. Skrzywienia. Będzie przeklinać starych do końca życia.
W dorosłym życiu rzeczywiście będzie mieć przewagę. Zawsze znajdzie miejsce parkingowe pod super marketem.
podpis użytkownika
Każdy myślący człowiek jest ateistą.-Ernest Hemingway
***** ***
Abraxus napisał/a:
Podnoszenie ciężarów jest szkodliwe dla dorosłych a dla dziecka jest k🤬a masakrujaco w c🤬j szkodliwe.
Będzie miała rozp🤬olony kręgosłup. Wypadające dyski i zdeformowane kręgi. Skrzywienia. Będzie przeklinać starych do końca życia.
W dorosłym życiu rzeczywiście będzie mieć przewagę. Zawsze znajdzie miejsce parkingowe pod super marketem.
Powiedzcie mi ze sobie jaja robicie . Chociaz inaczej , zeby nie bylo , jesli bedzie robic to zle , to moze masz i troche racji , ale jesli ma trenera i wszystko jest robione z zachowaniem poprawnej techniki to tylko wzmacnia ten kregoslup , nie wiem z kad tyle hejtu na ruch , fotelowe dzbany.
podpis użytkownika
Wszystkiego Dobrego Panie Kolego
Parker napisał/a:
Powiedzcie mi ze sobie jaja robicie . Chociaz inaczej , zeby nie bylo , jesli bedzie robic to zle , to moze masz i troche racji , ale jesli ma trenera i wszystko jest robione z zachowaniem poprawnej techniki to tylko wzmacnia ten kregoslup , nie wiem z kad tyle hejtu na ruch , fotelowe dzbany.
może dlatego, że do tego sportu lekarze zalecają się brać od 16 roku życia a to dziecko ma 8-9? Jeśli chcą z niej zrobić sportowca to w tym wieku powinna ćwiczyć podciąganie na własnym ciężarze.
stupak14 napisał/a:
Gryf 10kg i krążki 2x 2,5kg a nie 15 + 2x25kg gimbusie ;D
Do szkoły!
to z czego te krążki niby są? Z waty?
nowynick napisał/a:
może dlatego, że do tego sportu lekarze zalecają się brać od 16 roku życia a to dziecko ma 8-9? Jeśli chcą z niej zrobić sportowca to w tym wieku powinna ćwiczyć podciąganie na własnym ciężarze.
Od 8 lat zajmuje sie uczeniem ludzi jak prawidlowo cwiczyc , nie wyssalem sobie tego z palca , a w wieku 16 lat mozna z powodzeniem wygrywac zawody , oczywiscie nie jest to sport dla kazdego , Nie chce mi sie wymadrzac ani szukac badan w internecie bo sami mozecie to zrobic. Ja mialem 8 lat , a teraz kiedy znajomym zrobily sie boilery i zaczeli lysiec ja sie dopiero rozkrecam. Choice is yours.
podpis użytkownika
Wszystkiego Dobrego Panie Kolego
Abraxus napisał/a:
Dla człowieka nie ma bezpiecznego ciężaru do podnoszenia. Możesz mieć taki dzień, że ci dysk wyskoczy jak się schylisz, żeby buty zawiązać.
Ale ty musisz być p🤬dą fizyczną. Chodzę na siłownię od 1999 roku i dodatkowo uprawiam różne inne sporty. Znam takich mośków jak ty którzy wszędzie widzą zagrożenia, bakterie, niebezpieczeństwa i najlepiej to dla bezpieczeństwa przenieśli by swoją świadomość do komputera. U lekarza ostatnio byłem w 2009 roku bo potrzebowałem zwolnienie. Apteki nie odwiedzam wcale. Jestem sprawny fizycznie tak jak w szkole podstawowej tylko silniejszy i z lepszą kondycją.
Jak widzę takie miernoty które mówią że każdy ciężar jest dla człowieka szkodliwy to mi po prostu żal się robi.
Obciążenie fizyczne kości i mięśni jest głównym bodźcem dla ich wzmocnienia. Możesz sobie brać witaminę D3 i wapń na mocne kości ale nigdy nie wzmocnisz ich tak jak wykonując ćwiczenia oporowe. W kościach są specjalne komórki które zagęszczają kości poddawane obciążeniom.