Ja w razie wojny wywiózłbym rodzinę w bezpieczne miejsce a potem poważnie się zastanowił czy zostało w moim kraju coś, o co warto walczyć. Politycy złodzieje, system c🤬jowy, zarobki c🤬jowe, ceny wysokie, nic nie jest takie jak być powinno, niepodległości nie mamy już od dawna, więc czego tu bronić? O co walczyć? Jedyne co w naszym kraju piękne i z czego możemy być dumni, to jego historia.
podpis użytkownika
'Who you are is not fixed for all of eternity. A man could forge himself anew if he so wanted.'
Co za p🤬lenie... Z perspektywy czasu już wolałbym szprechać po niemiecku, ale mieć normalne państwo z szansą na rozwój, perspektywami na życie i godziwymi zarobkami niż rzucać granatami żeby wywalczyć sobie takie bagno jakie obecnie występuje w tym kraju. Mój dziadek był żołnierzem podczas Kampanii Wrześniowej, a później działał w AK i co wywalczył ? Stracił zdrowie, nerwy, nie raz ryzykował życiem żeby jego wnuczek teraz nie mógł pracy znaleźć albo był zatrudniony na c🤬jowej umowie zlecenie za pensję, która znika w dniu wpłynięcia na konto. Walczył o wolny kraj, a wywalczył złodziejski rząd i c🤬jowe społeczeństwo.
pewnie by się ucieszył jakby to do ciebie usłyszał , prawdziwie patriotyczny wnuczek. Ludzie już chyba pozapominali co to patriotyzm i ojczyzna , bo jakoś nie mogę zrozumieć jakim debilem i ignorantem trzeba być żeby móc napisać " wolałbym szprechać po niemiecku, ale mieć normalne państwo z szansą na rozwój, perspektywami na życie i godziwymi zarobkami " to Niemcy zabijali polaków jeszcze kilka lat temu, powinniśmy wciąż mieć do nich obrzydzenie i nienawiść mimo iż większość społeczeństwa która tam teraz żyje nie brała udziału w wojnie i niczym nam nie zawiniła...
JESTEŚCIE POLAKAMI
I nie ważne czy twój dziadek/ojciec był w AK, Wehrmachcie, SS, Armii Ludowej, Czerwonej Armii,NKWD, Solidarności, czy był ż🤬dem, nazistą, komuchem, kapitalistą czy innym. Nie ważne czy kochasz ten kraj czy nie. Nie ważne czy jesteś politykiem, nauczycielem, inteligentem, "inteligentem", studentem, dzieckiem, robotnikiem, żołnierzem czy berbeciem co tylko robi w pieluchę;
JESTEŚ POLAKIEM.
To na co czekasz?Łap za kij i wychodź na ulicę.Najprościej narzekać przed kompem i nic nie robić.Wiadomo że sam nie masz po co wychodzić,ale zrób jakąś akcje,namawiaj innych.
Zachwycasz się Grekami a sam c🤬ja robisz.
Co do hasła to nie wiem czy znasz takie pojęcia jak ironia.Pomyśl przez chwilę i może wtedy to hasło nie będzie już takich niskich lotów
Taa, problem w tym że ta ironia jest na najniższym z możliwych poziomów. Taki tekst jest po prostu obleśny i przypomina stadionowe przyśpiewki łysego społeczeństwa bez matury, a nie słowa młodych ludzi, którzy sprzeciwiają się ograniczaniu wolności.