Znam przypadek 3 tygodnie po pierwszej dawca i covid (choroba).
Ja nie wiem dokładnie jak oni to mierzą te procenty. Z grubsza w szczepionce to chodzi podobno o to, że po niej możesz zachorować ale przejdziesz chorobę lekko. To znaczy że przejdziesz chorobę w domu bez jechania do szpitala pod tlen. Jak twój znajomy zachorował to można spojrzeć na to pozytywnie ... dzieki szczepionce przeżył.
Widzę na sadolu sporo pro szczepionkowców. Ja jedną i drugą skrajną stronę uważam za debili. Sam nie mam zamiaru się szczepić. Jesteśmy dorośli, każdy odpowiada za siebie. Chcesz nosić maski, rękawiczki i się szczepić? Droga wolna. Nie chcesz tych rzeczy? Droga wolna a nie przymus...
Widzę na sadolu sporo pro szczepionkowców. Ja jedną i drugą skrajną stronę uważam za debili. Sam nie mam zamiaru się szczepić. Jesteśmy dorośli, każdy odpowiada za siebie. Chcesz nosić maski, rękawiczki i się szczepić? Droga wolna. Nie chcesz tych rzeczy? Droga wolna a nie przymus...