Chłopy skopali babci działke
59
529
~balcerro Mało jeszcze wiesz o życiu, za komuny nie było, że ci dają kas, tylko ci zabierają i koniec. Ja obecnie mieszkam na terenie, który należał do jednej z rodzin którą znam, wybudowano tu w 80 roku 30 bloków, a teren musieli "sprzedać" i dostali tyle co nic, a była to rodzina utrzymująca się z pola. Dali sobie radę, ale nic nie zmienia faktu, że w naszym kraju nadal tak jest. Za granicą jak budują autostrady to ludzie dostają niezły hajs za swoje działki, u nas jest ustawa, która pozbawia cię własności jeżeli przez twój teren biegnie droga nie masz nic do powiedzenia. Potem przyjdzie jakiś rzeczoznawca dostaniesz co najwyżej rynkową wartość działki i tyle. Żyliśmy i żyjemy w h🤬jowym kraju władza zawsze robiła to co chciała.
@luka5z no niestety tak jest @~balcerro pewnie siedzi na jednej z ciepłych budżetowych posad i słuchaj jak mu się ludzie żalą, że ich to samo państwo które daje mu kasę wyj🤬o i aż wióry leciały. Jeżeli ci się praca nie podoba zmień idź do prywaciarza to zobaczysz różnicę. W naszym kraju zmienia się tylko jedno - ten kto cię jebie w dupę i tyle. No może poza tym, że przybywa sk🤬ieli bez wykształcenia, którzy mają układy.
demonkuba - też miałem kilka nieprzyjemnych sytuacji, ale dziadki są jeszcze lepsi. Któregoś razu w GPS musiałem zrobić transformacje z układu 65 do 2000. Stoję sobie przy osnowie i bawię się telefonem. GPS oparłem o płot. Podchodzi do mnie dziadek i się pyta czy jestem geodetą, potwierdziłem. Chwile później słyszę trzask. Wiecie co zrobił ? Przyj🤬 siekierą w GPS'a ... byście później widzieli minę jak policja sporządziła protokół szkód na prawie 70 tysiecy. Mina dziadka bezcenna ! ^^
Jak to pięknie stwierdził, bo my ukradliśmy mu ziemie xD
Jak to pięknie stwierdził, bo my ukradliśmy mu ziemie xD
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
@Kapral
otóż to.
całe życie harujesz, płacisz ciężkie podatki, aby móc sobie kupić coś na własność.
a potem dostajesz kosmiczną grzywnę za wycięcie j🤬ego drzewka na własnej, prywatnej działce.
w Polandii nie ma obecnie czegoś takeigo jak własność prywatna. nikt tego nie szanuje. jednego dnia możesz mieć działkę, a drugiego zmienią plany gospodarki przestrzennej i twoja działka stanie się bezwartościowa (np. brak dojazdu)
otóż to.
całe życie harujesz, płacisz ciężkie podatki, aby móc sobie kupić coś na własność.
a potem dostajesz kosmiczną grzywnę za wycięcie j🤬ego drzewka na własnej, prywatnej działce.
w Polandii nie ma obecnie czegoś takeigo jak własność prywatna. nikt tego nie szanuje. jednego dnia możesz mieć działkę, a drugiego zmienią plany gospodarki przestrzennej i twoja działka stanie się bezwartościowa (np. brak dojazdu)
Akurat w Polsce jest dosyć spore poszanowanie własności. A co do budowy dróg tam gdzie stoją domy, to niestety... chce się jeździć szybciej i wygodniej, to trzeba się poświęcić. Za mało dają za nieruchomość? Najwyżej cenę rynkową? A to przepraszam ile mają dawać? dziesięciokrotność? Nie, nie narzekam na pracę w budżetówce. U prywaciarza też robiłem i miałem tam w sumie lepiej niż w urzędzie. A co do w/w sytuacji ze słupami, to przerabiałem to ostatnio u siebie. Owszem, komuna brała nic nie dając, dlatego teraz mówię, żeby iść do energetyki i coś powalczyć. Ja tak zrobiłem ze swoją działką. A tak, zapomniałem. To już z urzędu sytuacja: Macie mi ten słup wyj🤬 z mojej działki, bo was wszystkich pozwię i was pozamykają!
- Dobrze, usuniemy, ale wy zostaniecie bez prądu..
-Macie szczęście, że prąd mamy !
więc o czym mowa? coś kosztem czegoś... Jeśli mi mają zabrać parę arów pod te słupy na potrzeby uzbrojenia w media innych osiedli/działek/miejscowości to spokojnie przyjmę to do wiadomości.
Pomyślcie co byście mieli gdyby tak każdego z osobna pytać o zgodę na postawienie słupa...
Połowa z osób mieszkających na wsiach nie miałaby kompów ani TV a zamiast żarówek mieliby świece.
Z dwojga złego myślę, że i tak nie jest źle.
- Dobrze, usuniemy, ale wy zostaniecie bez prądu..
-Macie szczęście, że prąd mamy !
więc o czym mowa? coś kosztem czegoś... Jeśli mi mają zabrać parę arów pod te słupy na potrzeby uzbrojenia w media innych osiedli/działek/miejscowości to spokojnie przyjmę to do wiadomości.
Pomyślcie co byście mieli gdyby tak każdego z osobna pytać o zgodę na postawienie słupa...
Połowa z osób mieszkających na wsiach nie miałaby kompów ani TV a zamiast żarówek mieliby świece.
Z dwojga złego myślę, że i tak nie jest źle.
podpis użytkownika
Porucznik Rżewski
@Kapral Poproszek
moja prababka musiała sprzedać 5 hektarów w centrum miasta, w zamian za 3 mieszkania o łącznej powierzchni 130m^2. Więc zgadzam się z Tobą w 100%, i niech ludzie przestaną pierd.... że za komuny było lepiej, lepiej to było nierobą i alkoholikom, chociaż tym ostatnim też jest bardzo przyjemnie w dzisiejszych czasach.
moja prababka musiała sprzedać 5 hektarów w centrum miasta, w zamian za 3 mieszkania o łącznej powierzchni 130m^2. Więc zgadzam się z Tobą w 100%, i niech ludzie przestaną pierd.... że za komuny było lepiej, lepiej to było nierobą i alkoholikom, chociaż tym ostatnim też jest bardzo przyjemnie w dzisiejszych czasach.
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
balcerro napisał/a:
Jeśli mi mają zabrać parę arów pod te słupy na potrzeby uzbrojenia w media innych osiedli/działek/miejscowości to spokojnie przyjmę to do wiadomości.
Na razie to pewnie nie mają czego ci zabrać. ale pożyjemy i zobaczymy. teraz żeś mądry.
Cytat:
Akurat w Polsce jest dosyć spore poszanowanie własności. A co do budowy dróg tam gdzie stoją domy, to niestety... chce się jeździć szybciej i wygodniej, to trzeba się poświęcić. Za mało dają za nieruchomość? Najwyżej cenę rynkową? A to przepraszam ile mają dawać? dziesięciokrotność?
wiesz co to jest cena rynkowa i jak się ją oblicza kolego? jak nie wiesz, to się nie wypowiadaj na ten temat.
życze, żeby od ciebie kiedyś coś odkupili po tej cenie, ustalanej przez zainteresowanego kupnem.
albo najlepiej, żeby cię z domu wywalili, no bo budują autostradę. ciekawe czy wtedy będziesz taki mądry. jak będziesz miał przeprowadzkę z przymusu i całe twoje życie się zawali prawdopodobnie.