dojcz.! napisał/a:
Za dużo filmów się naoglądałeś.
Artykułów , wywiadów i książek naczytałeś...
Wyliczyć tor lotu pocisku...
dojcz.! napisał/a:
To zadanie obserwatora.
W 99% przypadków tak.
Co nie znaczy że snajper nie umie tego zrobić i gdyby został sam musi to zrobić bez obserwatora.
Snajper zawsze idzie na akcje w zespole.
Koleś musi sie zakradać godzinami do punktu strzału.
dojcz.! napisał/a:
Zdecyduj się ?
Jedno zdanie nie wyklucza drugiego. To że ktoś się zakrada wcale nie znaczy że robi to sam.
dojcz.! napisał/a:
Jeżeli ma snajperkę z tłumikiem i jest wystarczająco ukryty, że nikt nie zauważy podmuchu z lufy to może oddać kilka strzałów.
Zapomniałeś o odbłysku z lunety który jest po pierwszym wystrzale łatwy do namierzenia przez przeciwnika z nawet paru km.
Mowa oczywiście o zamierzchłych czasach gdy nie było szkieł bezodblaskowych co nadal jest mega drogie.
Żaden sniper nie zaryzykuje oddanie serii strzałów z jednego miejsca . Takie bzdury to właśnie w filmach pokazują.
W życiu wystarczy 1 osobowy patrol który usłyszy pierwszy wystrzał i juz masz kose w plecach. Chojrakowanie zostawmy do battlefielda.
dojcz.! napisał/a:
Snajperem nie jestem, ale naoglądałem się dużo dokumentalnych filmów i szkoleń, a nie 1500h w BF3 i spec
dojcz.! napisał/a:
Za dużo filmów się naoglądałeś.
W BF3 107h = mało
Zwykle gram wsparciem.
Pozdrawiam!