@kudlaty1125 - gdyby nie indoktrynacja w szkołach, to mielibyśmy taki poziom ludzi wierzących jak w cywilizowanych krajach zachodnich typu Czechy - około 10-15% społeczeństwa, głównie ludzi bardzo starych, żyjących na prowincji. I może w końcu udało by nam się zepchnąć religię tam gdzie jej miejsce - na półkę "zabobony i mity". Z drugiej strony - niestety mocno w świat zachodni wbijają się muslimy, które są gdzieś z 500 lat do tyłu jeżeli chodzi o walkę z zabobonami i tkwią jeszcze w późnym średniowieczu - szkoły religijne, ograniczenia ubioru dla kobiet i narzucanie im roli poddańczej, wyniszczanie wolnej myśli (zwłaszcza u dzieci i młodzieży) na rzecz dogmatów no i oczywiście przywódcza rola "wybrańców boga" - kapłanów - w rządzeniu krajem. Dzień po tym jak z Polski zniknie ostatni dziadek wierzący w panów z siwą brodą mówiących im co ma robić będziemy musieli wziąć się za walkę z kolesiami wierzącymi, że zabijanie innych ma wpływ na pozaziemskie życie seksualne (konkretnie - ilość dostępnych tam dziewic