Wysłany:
2013-04-21, 17:37
, ID:
2055542
Zgłoś
Nie wiem jakie były przyczyny, więc nie komentuję. Wychodzi tylko, jak na większości filmików z Polski, brak umiejętności funkcjonariuszy (policji/straży) swobodnego zachowywania się i konsekwentnego egzekwowania prawa w przypadku pojawienia się większej grupy ludzi i, o zgrozo, filmujących akcję. Nauka takich zachowań powinna być podstawą na szkoleniu.