Wysłany:
2010-12-15, 19:14
, ID:
485520
1
Zgłoś
Nie kable tylko przewody. Przynajmniej miał świadomość lub głupie szczęście że wybrał akurat przewód odgromowy i go nie urwał bo by było "Ale urwał", bzzzzzzyt, taki fajny duży błysk i zapach grilla do okoła.